Grecja GRECJA-forum turystyczno-społecznościowe


W S T E P N I A K Grecja – kraj słońca, błękitnego morza, białych domków i wielkiej historii. Jednocześnie kraj wielkich kontrastów, borykający się z niezliczonymi problemami społecznymi. Biedny kraj bogatych ludzi – takie określenie gdzieś usłyszałam. Czy słuszne? Skąd wzięło się powiedzonko „nie udawaj Greka?” :) Zapraszam do udziału w dyskusji na te i inne tematy… razem możemy spróbować tak naprawde zrozumieć i poznać ten kraj, zobaczyć go z perspektywy nie tylko turysty, ale także potencjalnego mieszkańca… w końcu jesteśmy w Unii :)





NOWE POSTY | NOWE TEMATY | POPULARNE | STAT | RSS | KONTAKT | REJESTRACJA | Login: Hasło: rss dla

HOME » DO GRECJI PO RAZ PIERWSZY - DLA TYCH, KTÓRZY DOPIERO PLANUJĄ PODBÓJ HELLADY :) » WAKACJE 2014

Przejdz do dołu strony<<<Strona: 22 / 27>>>    strony: 21[22]2324252627

Wakacje 2014

- gdzie, kiedy i jak na wakacje
  
sarna73
06.01.2014 19:56:42
poziom 4

Grupa: Użytkownik

Posty: 248 #1706926
Od: 2012-8-3


Ilość edycji wpisu: 1
    Asiuniasia pisze:

    Ktoś polecał apartamenty Kalimera , koło Kiveri - 15 km od Nafpilio . Dobre ceny mają . Możecie podrzucić coś jeszcze o tym miejscu ? Drugie to Armonia koło Drepano , jakie macie doświadczenia , bo miejsce wydaje się fajne , ceny trochę gorsze..


Armonie znam z widzenia, na tej samej plaży wakacje spędziłam w tym roku kolejny raz. To bardzo ładne domki przy samej plaży, cisza i spokój. prowadzi to Polka, Ewa. Plaża kamienista, spokojna. Kryształowa woda, a w pobliżu wszystko co powinno być. Przy plazy są trzy tawerny. Do wsi Drepano można iść na piechotę ale wracac z zakupami juz niekoniecznie. Jest to jednak kawałek. My robimy zakupy w Lidlu lub Carrefour na przedmieściach Nafplio. Tylko mięso u rzeźnika w Drepano. Warzywa i owoce co wtorek na targu. No i na bieżąco w Drepano.
Stamtąd masz wszędzie blisko. Tolo, Nafplio 12-15 km, Epidauros, Mykeny. W Nafplio twierdza Palamidi i cudowna starówka.

Tylko tak jak już ci pisałam wcześniej, to nie jest trasa na jeden nocleg, a znad Bałtyku to już w ogóle. Dwa razy tak pojechałam z Wawy z dójką dzieci i nigdy więcej !
  
Electra23.04.2024 20:29:18
poziom 5

oczka
  
niuniek
06.01.2014 19:57:14
poziom 6



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Kujawy

Posty: 1359 #1706928
Od: 2012-6-14
Asiuniaasia, większość tego forum raczej jeździ samochodami - dają radę, zarówno na Peloponez jak i Lefkadę, więc i Ty dasz radę. Zapewne zauważyłaś, że nie jesteś jedyną tutaj, która zza okna widzi Bałtyk.... Nie traktuj samochodu jako zło konieczne, dla mnie wakacje rozpoczynają się w momencie wyjazdu. A może i szybciej, bo planowanie trasy ( w tym miejsca do zwiedzenia, noclegi), przygotowanie samochodu to czysta przyjemność a nie kara. Co do Lefkady zadaj pytanie w odpowiednim wątku a z pewnością dostaniesz na swoją pocztę adresy. Na dobry początek wejdź na stronę Taurusa.Pozdrawiam
  
Asiuniasia
06.01.2014 20:41:01
poziom 4

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Koszalin

Posty: 312 #1706978
Od: 2013-11-7
Dziękuję Wam. Ja wcale nie twierdzę ,że nie damy rady ! bardzo szczęśliwy Na pewno będą dwa noclegi , pierwszy na Węgrzech , gdzieś przy termach , bo chcemy się wybyczyćcool. Drugi jeszcze nie wiem gdzie. Mój urlop zawsze zaczyna się , od kiedy tylko wsiądę do samochodu , a po drodze jest tyle pięknych miejsc do zobaczenia. Będziemy , przynajmniej mijać 6 stolic europejskich , w Pradze chcemy się zatrzymać , w Budapeszcie nocleg i Skopje chcemy zwiedzić , nie wiem jeszcze czy w kierunku do Grecji czy spowrotem.
Właściwie to świetne jest już samo planowanie wakacji , jak jechać , co zwiedzić itd. Do sierpnia jeszcze trochę czasu zostało oczko więc zdążę wszystko dopjąć na ostatni guziczek wesoły
A przygotowywanie samochodu ..... zostawię szanownemu małżonkowi oczko
  
brygidka10
06.01.2014 21:49:16
poziom 4

Grupa: Użytkownik

Posty: 258 #1707054
Od: 2013-1-13
Hej Asiuniasia, widzę że na te wakacje masz takie plany jakie my zrealizowaliśmy w ubiegłym roku. Spokojnie możesz planować taka trasę autem, oczywiście z noclegami. My pierwszy tydzień byliśmy właśnie w Kalimerze (Kiveri)a na drugi przejechaliśmy na Lefkadę. Ten zestaw był dla nas bardzo zadowalający oczkoA noclegi doradzam dwa (drugi np. przy Meteorach,zwiedzić je z rana a potem w drodze do Kiveri zajechać do Delph. )My trasy z dwoma noclegami prawie nie odczuliśmy.
  
kato
07.01.2014 07:14:53
poziom 2

Grupa: Użytkownik

Posty: 85 #1707265
Od: 2013-7-25


Ilość edycji wpisu: 2
Do Stavrosa chodziłem na piechotę. To raptem 2 km z czego cały kilometr przez pomarańczowy gaj (uwaga na spryskiwacze).
Na plażę jest może 100 metrów, bo trzeba przejść przez plantację. Ponoć niektóre drzewa oliwne mają 150 do 200 lat. Wieczorem dróżka jest podświetlona i robi niesamowite wrażenie.
W Kiveri (zaraz na początku) jest niesamowita piekarnia. Mają bardzo szeroki asortyment (łącznie z lodami), a w dodatku przepyszny. Polecam ciemny chleb z chrupiąca skórką. W zestawieniu z fetą i oliwą...
Powiem tylko tyle, że jak bez mięsa trudno mi wyżyć, tak pierwszy tydzień moje menu składało się z chleba, pomidorów, fety, oliwy i pomarańczy w różnych stanach skupienia.
Jako ciekawostkę dodam, że przed wejściem do piekarni jest olbrzymia klatka z przepiękną papugą. Ptaszysko jest pieszczochem, ale nie lubi być fotografowane.
  
Asiuniasia
07.01.2014 07:49:16
poziom 4

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Koszalin

Posty: 312 #1707286
Od: 2013-11-7
    brygidka10 pisze:

    Hej Asiuniasia, widzę że na te wakacje masz takie plany jakie my zrealizowaliśmy w ubiegłym roku. Spokojnie możesz planować taka trasę autem, oczywiście z noclegami. My pierwszy tydzień byliśmy właśnie w Kalimerze (Kiveri)a na drugi przejechaliśmy na Lefkadę. Ten zestaw był dla nas bardzo zadowalający oczkoA noclegi doradzam dwa (drugi np. przy Meteorach,zwiedzić je z rana a potem w drodze do Kiveri zajechać do Delph. )My trasy z dwoma noclegami prawie nie odczuliśmy.


Chyba nie damy rady aż do Meteorów na drugi nocleg , bo to z Budapesztu , gdzie planuję pierwszy dłuższy postój , trochę za daleko - 1200 km , chyba że z drzemką dwu- trzygodzinną w samochodzie w połowie drogi aniołek Myślałam raczej o okolicach Skopje - mam tam z Budapesztu 800 km. Zresztą , jeszcze nie planowałam dokładnie. A gdzie mieszkaliście na Lefkadzie , jakieś godne polecenia miejsce?
  
Asiuniasia
07.01.2014 07:55:36
poziom 4

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Koszalin

Posty: 312 #1707287
Od: 2013-11-7
    kato pisze:

    Do Stavrosa chodziłem na piechotę. To raptem 2 km z czego cały kilometr przez pomarańczowy gaj (uwaga na spryskiwacze).
    Na plażę jest może 100 metrów, bo trzeba przejść przez plantację. Ponoć niektóre drzewa oliwne mają 150 do 200 lat. Wieczorem dróżka jest podświetlona i robi niesamowite wrażenie.
    W Kiveri (zaraz na początku) jest niesamowita piekarnia. Mają bardzo szeroki asortyment (łącznie z lodami), a w dodatku przepyszny. Polecam ciemny chleb z chrupiąca skórką. W zestawieniu z fetą i oliwą...
    Powiem tylko tyle, że jak bez mięsa trudno mi wyżyć, tak pierwszy tydzień moje menu składało się z chleba, pomidorów, fety, oliwy i pomarańczy w różnych stanach skupienia.
    Jako ciekawostkę dodam, że przed wejściem do piekarni jest olbrzymia klatka z przepiękną papugą. Ptaszysko jest pieszczochem, ale nie lubi być fotografowane.


Dzięki , nie mogę się już doczekać , chyba zrobię rezerwację w Kalimerze lol
A z ciekawości : ile taka feta u Stavrosa kosztuje , pamiętasz może ? (lubię wszystko wcześniej wiedzieć i zadziwiać swego męża ową wiedzą oczko ). Dzięki za cenne info o piekarni.
  
kato
07.01.2014 08:04:24
poziom 2

Grupa: Użytkownik

Posty: 85 #1707293
Od: 2013-7-25
Zabij, ale nie pamiętam. Stavros najpierw z dużym namaszczeniem kroił potężny kawałek do degustacji, a potem sam proponował te 20 dkg.

  
ogorek
07.01.2014 09:06:56
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Posty: 3035 #1707365
Od: 2012-7-15
    Asiuniasia pisze:



    Dzięki , nie mogę się już doczekać , chyba zrobię rezerwację w Kalimerze lol
    A z ciekawości : ile taka feta u Stavrosa kosztuje , pamiętasz może ? (lubię wszystko wcześniej wiedzieć i zadziwiać swego męża ową wiedzą oczko ). Dzięki za cenne info o piekarni.


Właściwie w każdej wiosce w GR jest piekarnia w której są również lody (zarówno w gałkach jak i takie miniaturki) a w piekarni ciastka, pieczywo.
Przynajmniej ja widziałem w każdej wiosce składającej się z więcej niż 20 domostw ...

Sądzę, że na Lefkadzie również. Ja niestety wolałem od tej fety "z beczki" pakowaną EPIROS po 400 g.
Pojemnik z solanką, kroi się ile trzeba a reszta nie schnie i nie psuje.

Kupowałem w markecie jadąc w stronę Napflio - market przylegający do Jumbo (Jumbo to generalnie market z rzeczami dla dzieci) - sporo lokalnych przysmaków.

Ale każdy ma inny gust. Skoro na skróty było 2 km to dobrze oszacowałem,że autem pewnie ponad 2 - może nawet 3 km.

Co do cen fety to tylko pamiętam, że GR feta jest tańsza trochę (25-30%) od tej samej fety Greckiej w PL. EPIROS (taka kostka to 150g) w marketach w PL (w mojej okolicy) to od 12 do 16 PLN. W GR pewnie koło 8-10 PLN. Ta z beczki wychodzi podobnie.

Ale - jak wspomniałem - takie wspaniałe piekarnie - znajdziesz wszedzie w GR (na Lefkadzie również). Ser feta również.

Jeżeli jedziecie autem to koniecznie przy odnowieniu ubezpieczenia auta wykupcie najwyższy możliwy assistance.
Oczywiście warsztaty są w całej EU ale na urlopie szkoda kawałka dnia. Z pełnym assistance nawet w GR powinni podstawić aut zastępcze a Wasze zabrać do naprawy.
Spójrz do wątku o tłumaczeniu z GR. Osoba miała minicasco i teraz ma problemy po kolizji w GR
  
brygidka10
07.01.2014 09:36:00
poziom 4

Grupa: Użytkownik

Posty: 258 #1707383
Od: 2013-1-13
    Asiuniasia pisze:

    Chyba nie damy rady aż do Meteorów na drugi nocleg , bo to z Budapesztu , gdzie planuję pierwszy dłuższy postój , trochę za daleko - 1200 km , chyba że z drzemką dwu- trzygodzinną w samochodzie w połowie drogi aniołek (...) A gdzie mieszkaliście na Lefkadzie , jakieś godne polecenia miejsce?

Robiliśmy 1200 km wracając z Chorwacji (wyjazd o godz.6.00 rano powrót godz 21.00 z krótkimi postojami) tylko z dozwoloną prędkością. Podróż w dzień nie wymagała drzemkiwesołyJeśli chodzi o noclegi to byliśmy Kalamitsi - wioska położona w górach.Jednak trzeba wziąć pod uwagę, że na plażę tylko samochodemwesołyNam to nie przeszkadzało - widoki i spokój nam to wynagradzaływesoły
  
Asiuniasia
07.01.2014 18:48:56
poziom 4

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Koszalin

Posty: 312 #1707893
Od: 2013-11-7
A może , jak się zepniemy to i zrobimy te 1200 od razu oczko , w końcu oboje z mężem jesteśmy kierowcami.Mój mąż nawet taki śmiałek , że jak kiedyś wsiadł wieczorem za kierownicę w Chorwacji , to wysiadł praktycznie pod domem , a podróż trwała 21 godzin... Ja przespałam nawet to , że mieliśmy się zmienić ... Jechaliśmy na dwa samochody z teściami i chłopaki przez CB radio tylko sobie rozmawiali i kiedy cisza trwałą dłuższą chwilę pytali jeden drugiego : Śpisz? - Nie! - Jedziemy dalej czy stajemy na drzemkę? - Jedziemy dalej! I tak dojechali do samego domu. Wiem ,że może nie ma się czym chwalić , bo to ryzyko jechać taki kawał bez snu , byłam potem zła na męża , ale ... w końcu się cieszyłam ,ze jestem już w domu wesoły
  
Electra23.04.2024 20:29:18
poziom 5

oczka
  
pawelh
07.01.2014 19:46:54
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: podkarpacie

Posty: 2155 #1707961
Od: 2011-3-24
    Torac pisze:

      pawelh pisze:

      Pomarańcze prosto z pikapa 50eurocentów za kilogram-palce lizaćaniołek


    A Twoje fotki z picassa na forum to Horefto czy Agios Saranda?
Pierwsza część pochodzi z Horefto a druga z Agios Saranada.Jak wszyscy mówimy od naszego Dziaka(gospodarza)aniołek
  
taurus
07.01.2014 20:13:35
poziom 6



Grupa: Administrator 

Lokalizacja: Gdańsk

Posty: 1171 #1707984
Od: 2011-1-14


Ilość edycji wpisu: 1
    Asiuniasia pisze:

    Dziękuję Wam. Ja wcale nie twierdzę ,że nie damy rady ! bardzo szczęśliwy ..... zostawię szanownemu małżonkowi oczko


Dodam dla otuchy - moje dzieci - niestety alergicy oraz poniekąd dziedzicznie obciążone jeżdżą przy aprobacie lekarzy - tak - pełna akceptacja, ze mną po Afryce, a rodzinnie po Europie od urodzenia.

Jedyne utrudnienie to poza specjalistyczną aparaturą, to zaświadczenia po rosyjsku, angielsku, francusku i hiszpańsku o lekach i przebiegu leczenia.

Co więcej - do wesołej ferajny dołączył pies i to duży - owczarek niemiecki.

Więc jak się chce, to się da oczko
_________________
Pozdrawiam


Błędy ortograficzne są nie zamierzone. W większości spowodowane używaniem klawiatury przez dzieci.
  
Torac
07.01.2014 21:50:36
poziom 5



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: z Rivii

Posty: 454 #1708080
Od: 2013-1-20


Ilość edycji wpisu: 1


TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA

jęzor
_________________


www.pontonami.pl
  
brygidka10
07.01.2014 22:26:02
poziom 4

Grupa: Użytkownik

Posty: 258 #1708139
Od: 2013-1-13
    Asiuniasia pisze:

    Mój mąż nawet taki śmiałek , że jak kiedyś wsiadł wieczorem za kierownicę w Chorwacji , to wysiadł praktycznie pod domem , a podróż trwała 21 godzin...

Wiele razy wyjeżdżaliśmy na noc - jak dla nas męczące. I właśnie ten ostatni raz (podróż od rana do wieczora) zdecydował - nigdy więcej nocą...Bywało, że podróżowanie nocą wyciągało trasę do 23 godz...z drzemkami (pogawędki przez CB nie pomogły...)a w ciągu dnia w 15 godz byliśmy na miejscu (pod warunkiem braku korków na bramkachoczko
Taurus pierwszy raz będziecie podróżować z owczarkiem??bardzo szczęśliwy Jestem niezmiernie ciekawa wrażeń...lol Też mam takiego "maluszka" i nie wyobrażam sobie podróży z nią...
  
kato
08.01.2014 10:06:57
poziom 2

Grupa: Użytkownik

Posty: 85 #1708383
Od: 2013-7-25
Znalazłem fotki papugi z piekarni w Kiveri.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
  
Asiuniasia
08.01.2014 10:15:25
poziom 4

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Koszalin

Posty: 312 #1708396
Od: 2013-11-7
Piękna ! I jednak dała się sfotografować...jęzor Choć patrzy cóś nieufnie...
  
brygidka10
08.01.2014 10:15:36
poziom 4

Grupa: Użytkownik

Posty: 258 #1708398
Od: 2013-1-13
Tyle razy tam byłam a papugi nie widziałamdiabeł A papużka świetnawesoły
  
kato
08.01.2014 11:03:06
poziom 2

Grupa: Użytkownik

Posty: 85 #1708482
Od: 2013-7-25


Ilość edycji wpisu: 1
Dopóki żona nie zaczęła jej focić, to papuga jedynie nadstawiała się do smyrania. Gdy tylko zobaczyła aparat, to zrobiła się nieufna i nawet usiłowała dziobnąć wesoły
  
Asiuniasia
08.01.2014 13:00:39
poziom 4

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Koszalin

Posty: 312 #1708641
Od: 2013-11-7


Ilość edycji wpisu: 1
Ja myślałam też o Patrze. Jestem rozbita zmieszany Bardzo chcę zobaczyć Lefkadę , myślałam ,że tam pobędziemy ok.5 dni , a potem przeniesiemy się gdzie indziej na kolejne pięć - sześć dni, np. do Kiveri . Piękne miejsce - apartamenty Kalimera. Tylko ,że jak patrzę na Googlach na tę odległość - 350 km , to myślę ,czy nie szkoda marnować dnia na przemieszczanie się , zapakowywanie , rozpakowywanie itd. Bardzo chciałabym zobaczyć ten most koło Patry i dlatego myślę o tej miejscowości...Tam mamy 160 km . Sama nie wiem ..zakręcony
  
Electra23.04.2024 20:29:18
poziom 5

oczka

Przejdz do góry strony<<<Strona: 22 / 27>>>    strony: 21[22]2324252627

  << Pierwsza     < Poprzednia      Następna >     Ostatnia >>  

HOME » DO GRECJI PO RAZ PIERWSZY - DLA TYCH, KTÓRZY DOPIERO PLANUJĄ PODBÓJ HELLADY :) » WAKACJE 2014

Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!!

TestHub.pl - opinie, testy, oceny