| |
ogorek | 19.07.2015 11:55:15 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3050 #2145219 Od: 2012-7-15
| Byłem w serwisie łódek w Chanii aby zakupić olej do silnika. Napomknąłem, że wszyscy Grecy jak i turyści mają nosy w smartfonach/tabletach.
Właściciel potwierdził. Powiedział, że wystarczy pójść do dowolnej kafjki w Chanii i jakakolwiek para tam siedzi (2 kolegów, 2 koleżanki, mieszana) to siedzą i się nie odzywają tylko każdy w smartfonie.
Południe Krety, piękne krajobrazy, czysta woda. W tawernach turyści z dziećmi i wszystkie dzieci nosy w smartfonach/tabletach.
Moje dzieci nie zabrały żadnej elektroniki na wakacje. Ale też napomykają, że są programy na których ryby lepiej biorą niż w naturze ... Oraz, że są symulatory pływania łodzią i tam można mieć dowolną łódź i łatwiej się pływa ...
Za chwilę będzie MATRIX bo świat wirtualny będzie dla ludzi ciekawszy od rzeczywistego |
| |
Electra | 28.11.2024 10:55:35 |
|
|
| |
szugar | 19.07.2015 12:24:42 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Warszawa Wesoła
Posty: 225 #2145234 Od: 2015-4-18
| Chcesz powiedzieć, że przez to zjawisko straciłeś ochotę na wyjazdy wakacyjne? |
| |
Su2 | 19.07.2015 12:54:22 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Tarnów
Posty: 112 #2145246 Od: 2013-1-9
| ogorek pisze:
...Powiedział, że wystarczy pójść do dowolnej kafjki w Chanii i jakakolwiek para tam siedzi (2 kolegów, 2 koleżanki, mieszana) to siedzą i się nie odzywają tylko każdy w smartfonie....
Piją kawę i łapią internet żeby sprawdzić co teraz warto zobaczyć, poczytać prasę w języku ojczystym albo ulubioną książkę. Jeżeli w samolocie liczą się kilogramy to nie dziwmy się, że turyści wolą zapakować tablet niż zestaw drukowanych przewodników, map, książek, gazet, krzyżówek itp. |
| |
Mistral | 19.07.2015 13:06:49 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Mazowsze, 49 lat
Posty: 136 #2145248 Od: 2014-7-24
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY | Pewnie piszą posty na swoje fora, to taki nowy wakacyjny styl, a ty ogorek jak zakładałeś ten wątek to nie siedziałeś przed ekranem? |
| |
klara | 19.07.2015 14:30:19 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 39 #2145265 Od: 2013-5-23
| Jesteśmy teraz na Lefkadzie. Wczoraj długo byliśmy na plaży i pod koniec dnia podeszła do nas Pani (Angielka) i powiedziała, że po raz pierwszy na tym wyjeździe widzi, aby dzieci na plaży czytały książki, grały w gry (planszowe) oprócz oczywiście pływania (dzieci w wieku 14 i 11 lat, jest jeszcze maluch 3,5 letni, ale on nie czyta ), a nie siedziały nosem w smartfonach My z założenie nie bierzemy żadnych gadżetów elektronicznych i jest fajnie. Mamy jeden laptop, ale służy on mężowi do pracy, a nie dzieciom do gier. |
| |
des4 | 19.07.2015 15:09:41 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Rzeszów
Posty: 1718 #2145281 Od: 2013-7-3
| jak najbardziej bierzemy na wakacyjne wyjazdy tablet, nie wspominając o telefonach, właśnie ze względu na dzieci
wszystko jest dla ludzi, byle rozsądnie i z umiarem, a najgorsze są postawy skrajne: zero elektroniki, albo zupełny brak kontroli
elektronika doskonale się sprawdza w trasie albo wieczorami kiedy dorośli chcą mieć trochę czasu dla siebie, nawet w knajpie, kiedy na zamówienie trzeba czekać nierzadko pół godziny, pozwalamy młodym odpalić grę na smartfonie
sam używam smartfona jako odtwarzacza muzyki, poza tym od paru lat zastąpiłem tradycyjne książki kindlem
laptop do pracy? myślałem, że to forum wakacyjne
|
| |
klara | 19.07.2015 15:26:29 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 39 #2145284 Od: 2013-5-23
Ilość edycji wpisu: 1 | Jak najbardziej wakacyjne . Jesteśmy tutaj miesiąc, 3 tygodnie mąż ma urlop, ale ostatni tydzień będzie pracował. Nie ma co dyskutować o wychowaniu dzieci, bo każdy rodzic robi tak jak uważa. Moje dzieci nie potrzebują tabletów czy innych gadżetów aby wysiedzieć w restauracji czekając na jedzenie, nawet by mi do głowy nie przyszło, że gdzieś ze sobą targać te gadżety... serio I w sumie cieszę się, że umieją sobie same zorganizować czas - zajmując go czymś innym niż elektronika Ale tak jak mówię - moje dzieci i moje zdanie, nikogo nie pouczam w tej kwestii.
A tak na marginesie dodam, że najmłodszy chodzi do przedszkola Montessori, gdzie nie ma zabawek i czas trzeba sobie samemu zorganizować
|
| |
des4 | 19.07.2015 18:51:45 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Rzeszów
Posty: 1718 #2145374 Od: 2013-7-3
|
ja pracuję w pracy, na wakacje jeżdżę dłubać w nosie
kup dzieciom drewnianego konika |
| |
dubaj | 19.07.2015 20:08:27 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: siłownia Avaton
Posty: 1072 #2145416 Od: 2014-4-23
Ilość edycji wpisu: 1 | Ogórek...to kwestia roczników. Mam taką moją teorię z przymrużeniem oka, że roczniki od 84-85 wzwyż to już są "zjebane". My po dniu aktywności wpiszemy coś na forum, ale nie rozmawiamy z towarzyszami podróży przez fejsbuka
Tak więc nie przejmuj się nastolatkami co to zamieniają życie realne na matrix. Po fajnym dniu na urlopie człowiek nie będący trollem nie ma problemów by podzielić się nowościami z wyjazdu i przydatnymi informacjami. Miesiącami się myślało o urlopie, więc i tu poprzeżywać można.
Ps) niech sie młodsze roczniki na mnie nie gniewają - to teoria z przymrużeniem oka |
| |
niuniek | 19.07.2015 20:55:00 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Kujawy
Posty: 1359 #2145443 Od: 2012-6-14
| Dubaj, wytłumacz mi tak z ciekawości dlaczego Ogórka nazywasz Ołówkiem |
| |
dubaj | 19.07.2015 21:22:27 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: siłownia Avaton
Posty: 1072 #2145460 Od: 2014-4-23
| Wybacz Ogórek
Kiedyś miałem kumpla Ołówka i teraz coś nie tak mi się wpisało.
Już edytuje |
| |
Electra | 28.11.2024 10:55:35 |
|
|
| |
Dan_78 | 20.07.2015 08:05:28 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 683 #2145612 Od: 2013-1-14
| Nadmiar uzo + 30 w cieniu, ma prawo się odkleić |
| |
dubaj | 20.07.2015 09:47:26 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: siłownia Avaton
Posty: 1072 #2145707 Od: 2014-4-23
| Jak za dużo???
Za mało |
| |
biczess | 21.07.2015 08:56:28 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 7 #2146331 Od: 2015-6-12
|
Ps) niech sie młodsze roczniki na mnie nie gniewają - to teoria z przymrużeniem oka[/quote]
Dubaj, uratowało Cię to zdanie, bo już chciałam się oburzyć chociaż mimo wszystko trochę się oburzę. Nie można generalizować "rocznikowo". Podejście do spędzania urlopu, wolnego czasu, pracy, zabawy, wszystkiego, nie zależy ani trochę od roku urodzenia. To, że młodsze roczniki wychowały się ze smartfonem w ręku, nie oznacza z góry, że bez niego nie funkcjonują. Tak samo widzi się 15-letnie dzieciaki z głową w tablecie, jak i ich rodziców, którzy świata nie widzą poza swoim telefonem. Myślę, że nadal kluczowy jest charakter, zainteresowania, grono znajomych, przykład płynący z góry, a nie rocznik
Pozdrawiam |
| |
ogorek | 21.07.2015 10:57:17 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3050 #2146375 Od: 2012-7-15
| Może zbyt radykalnie sformułowałem temat ale:
- w kawiarniach jest mniej gwarno bo wszyscy z nosem w elektronice - rodziny 2+2, 2+3 wogóle nie dyskutują tylko smartfonują (tawerna/kawiarnia/plaża)
Z jednej strony grono znajomych śledzi swoje poczynania, z drugiej strony diametralnie zmniejsza się werbalna komunikacja No i to co wspomniałem wcześniej
Są darmowy gry i symulatory (łapanie ryb, pływanie łodzią, wirtualne zwiedzanie. Za chwilę się okaże, że prezentacja wirtualna wygląda lepiej na ekranie niż w naturze (jak jeszcze żar leje się z nieba)
Nie traktujcie mojego postu jako jakiegoś "krzyku rozpaczy". Ot takie wakacyjne spostrzeżenie. Może jednak wakacje - jako odpoczynek od codzienności - powinny być też odpoczynkiem od elektroniki dla dziatwy Tym bardziej, że chyba coraz wiecej dzieci to okularnicy |
| |
des4 | 21.07.2015 11:10:50 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Rzeszów
Posty: 1718 #2146385 Od: 2013-7-3
| ogorek pisze:
Może zbyt radykalnie sformułowałem temat ale:
- w kawiarniach jest mniej gwarno bo wszyscy z nosem w elektronice - rodziny 2+2, 2+3 wogóle nie dyskutują tylko smartfonują (tawerna/kawiarnia/plaża)
Z jednej strony grono znajomych śledzi swoje poczynania, z drugiej strony diametralnie zmniejsza się werbalna komunikacja No i to co wspomniałem wcześniej
Są darmowy gry i symulatory (łapanie ryb, pływanie łodzią, wirtualne zwiedzanie. Za chwilę się okaże, że prezentacja wirtualna wygląda lepiej na ekranie niż w naturze (jak jeszcze żar leje się z nieba)
Nie traktujcie mojego postu jako jakiegoś "krzyku rozpaczy". Ot takie wakacyjne spostrzeżenie. Może jednak wakacje - jako odpoczynek od codzienności - powinny być też odpoczynkiem od elektroniki dla dziatwy Tym bardziej, że chyba coraz wiecej dzieci to okularnicy
nie wylewajmy jednak dziecka z kapielą, kiedy wieczorem chcemy w dorosłym gronie posiedzieć, pogadać, podrinkować, tablet czy psp są niezastąpione jeśli chce się mieć spokój od dzieciarni |
| |
robertos | 21.07.2015 12:05:05 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Polnica
Posty: 583 #2146410 Od: 2010-4-25
| Niektórzy jadą z dziećmi na wakacje po to aby nadrobić na co dzień stracony czas. Ale i odrobina internetu nie zaszkodzi chociażby w celu zaplanowania następnego dnia. _________________ Jest taki kraj na południu gdzie wyspy toną w błękitach gdzie Bóg zapomniał o grudniu...
|
| |
robertos | 22.07.2015 07:02:51 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Polnica
Posty: 583 #2146838 Od: 2010-4-25
| CZY WYJAZD NA WAKACJE MA SENS JEŻELI GRECY I TURYŚCI MAJĄ NOSY W SMARTFONACH I TABLETACH. Tak jak w temacie. Ja nie jadę dla Greków i turystów na wakację. Jadę dla mojej rodziny i dla siebie. _________________ Jest taki kraj na południu gdzie wyspy toną w błękitach gdzie Bóg zapomniał o grudniu...
|
| |
Electra | 28.11.2024 10:55:35 |
|
|