Grecja GRECJA-forum turystyczno-społecznościowe


W S T E P N I A K Grecja – kraj słońca, błękitnego morza, białych domków i wielkiej historii. Jednocześnie kraj wielkich kontrastów, borykający się z niezliczonymi problemami społecznymi. Biedny kraj bogatych ludzi – takie określenie gdzieś usłyszałam. Czy słuszne? Skąd wzięło się powiedzonko „nie udawaj Greka?” :) Zapraszam do udziału w dyskusji na te i inne tematy… razem możemy spróbować tak naprawde zrozumieć i poznać ten kraj, zobaczyć go z perspektywy nie tylko turysty, ale także potencjalnego mieszkańca… w końcu jesteśmy w Unii :)





NOWE POSTY | NOWE TEMATY | POPULARNE | STAT | RSS | KONTAKT | REJESTRACJA | Login: Hasło: rss dla

HOME » ZAPLANUJMY WSPÓLNY WYPAD CZYLI...TOWARZYSZ PODRÓŻY POSZUKIWANY :) » GRECJA-RUMUNIA W LIPCU

Przejdz do dołu stronyStrona: 1 / 1    strony: [1]

Grecja-Rumunia w lipcu

  
dortifan
20.03.2011 12:07:04
Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Kraków

Posty: 24 #668896
Od: 2011-3-20
po raz kolejny w połowie lipca wybieramy sie z dziecmi (12,11,6) do Grecji.Zamierzamy spędzić 2 tygognie na płn nad M.Egejskim lub ew. na Peloponezie. W drodze powrotnej - 1 tydzień chcemy zobaczyć kilka miejsc w Rumunii. Preferujemy system dzień na zwiedzanie, dzień na zabawę. Zawsze pierwsze odwiedzane miejsca to inf.turystyczna i targ z lokalnymi specjałami. Preferujemy kwatery i kampingi tylko w pięknych i małoruchliwych miejscach. Jesteśmy oszczędni, ale nie sypiamy na parkingach i nie omijamy rzeczy niepowtarzalnych. Jeśli macie podobne podejście do wakacji to zapraszam do kontaktu.
  
Electra26.04.2024 19:35:11
poziom 5

oczka
  
Adako
20.03.2011 12:32:25
Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Silesia

Posty: 10 #668903
Od: 2010-6-3
    dortifan pisze:

    po raz kolejny w połowie lipca wybieramy sie z dziecmi (12,11,6) do Grecji.Zamierzamy spędzić 2 tygognie na płn nad M.Egejskim lub ew. na Peloponezie. W drodze powrotnej - 1 tydzień chcemy zobaczyć kilka miejsc w Rumunii. Preferujemy system dzień na zwiedzanie, dzień na zabawę. Zawsze pierwsze odwiedzane miejsca to inf.turystyczna i targ z lokalnymi specjałami. Preferujemy kwatery i kampingi tylko w pięknych i małoruchliwych miejscach. Jesteśmy oszczędni, ale nie sypiamy na parkingach i nie omijamy rzeczy niepowtarzalnych. Jeśli macie podobne podejście do wakacji to zapraszam do kontaktu.


Hej,

jakieś info skąd jedziecie i jaką trasą?
  
dortifan
20.03.2011 12:58:13
Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Kraków

Posty: 24 #668927
Od: 2011-3-20
Hej, jesteśmy z Krakowa. Temat trasy jest otwarty, chociaż moim zdaniem jeśliby zaczynać od Grecji, opcja przez Serbię z noclegiem w górach przed macedońską granicą jest optymalna i z resztą już wypróbowana. Naszych znajomych wystrasza Rumunia, mnie bardziej wizja rozkręcanego na bułgarskiej granicy samochodu, pełnego wina, oliwy i innych pozwalających w dobrej kondycji psychicznej przetrwać polską zimę.
Czy masz w tej kwestii jakieś doświadczenia?
Co do samej Rumunii Bukareszt odłożyłbym na czasy kiedy za parę złotych będzie można tam wyskoczyć z Balic na parę dni. Bardziej ciekawi mnie dzikość Karpat Wschonich i może Konstanca jako przystanek nad morzem.
  
Adako
20.03.2011 13:03:30
Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Silesia

Posty: 10 #668933
Od: 2010-6-3
Niestety doświadczenia zerowe, dotychczas Cro Rulez oczko
Dlatego szukam i pytam dookoła o trasę i doświadczenia z przejazdów do Grecji.
  
dortifan
20.03.2011 13:29:27
Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Kraków

Posty: 24 #668957
Od: 2011-3-20
Jadąc przez Serbię nie spotyka się teraz przykrych niespodzianek, opłaty za tzw. autostradę to ok.20€ za cały kraj z północy na południe, płacone po kilka € na dość licznych bramkach. Ludzie schludnie wyglądajacy, nie stwarzają problemów na granicach i stacjach benzynowych(podobno parę lat temu nie było tak różowo). Uważać trzeba na Macedończyków podczas tankowania. Zanim się obejzysz licznik dystrybutora już skasowany i musisz zaufać operatorowi albo robić awanture co wiadomo na wakacjach nie przystoi
  
Adako
20.03.2011 13:36:50
Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Silesia

Posty: 10 #668962
Od: 2010-6-3
Jeżeli macie jakieś doświadczenia dot. trasy to poproszę.
Którędy, jak długo, jak drogo/tanio, gdzie i za ile spanie, etc.
  
dortifan
20.03.2011 15:38:07
Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Kraków

Posty: 24 #669011
Od: 2011-3-20


Ilość edycji wpisu: 1
W Twoim wypadku droga przez Czechy i Słowację nie nastrecza pewnie problemów w wyborze trasy. Jesli zapłacisz ok.50zl za winietę slowacką to możesz używać drogi ekspresowej już od Żyliny do praktycznie samych Węgier. Na ęgrzech kupujesz winietę elektroniczną tzn Twoja tablica trafia do rejestru samochodów upowaznionych do poruszania się po autostradach przez określony czas. Z tego co pamietam to koszt wynosi ok 10€/tydzień W Serbii jakiekolwiek zbaczanie z trasy autostradowej jest bez sensu, chyba ze chcesz zaznać widokow górskich. Kiedy autoostrada sie konczy i zbliza granica z Macedonią na górskim odcinku zwykłej drogi zatrzymaj sie w pierwszym motelu (nie pamietam nazwy) Cena za pokój to 50€, ale camping jest za 10€ od rodziny+namiot+samochód, więc tanio. Przy motelu jest knajpa z luksusowo odzianymi kelnerami co może wystraszać, ale cena za porządną kolację dla całej rodziny to tylko 20€. Do momentu kiedy opuścisz Macedonię musisz zatankować do pełna co tylko sie da. Grecja kontynentalna jest droga jesli chodzi o paliwa, ale na wyspach jest jeszcze drożej i cena za etyline dochodzila nawet do 1,7€/litr (Corfu)
  
ellinados
21.03.2011 20:02:32
poziom 4

Grupa: Użytkownik

Posty: 346 #669722
Od: 2010-2-15
Witajcie.

Bardzo często jeżdzę przez Serbię i Macedonię ( w Grecji na Macedonię mówcie Skopija! wesoły ), więc chciałbym troszkę wyprostować spojrzenie na te kraje - bo naprawdę nie ma się co obawiać, a co do tankowania to wierzcie mi na słowo, że w Macedonii są o wiele lepsi i przyjemniejsi ludzie. Może sprawiają wrażenie "bardziej prostych" ale to naprawdę ludzie godni poznania (kiedyś przy okazji) i warci zaufania.
Osobiście podczas trasy zawsze tankuję w PL tylko tyle aby do Serbii dojechać. W Serbii daje full, potem w Macedonii na samej granicy z GR też full.
W Gr ceny paliw lecą do góry i to całkiem całkiem - benz. 1,60 - 1,70 a ON 1,45 - 1,55. (nie wiem jak to będzie w okresie wakacyjnym ale słyszy się, że czasem na granicy greccy celnicy mają pretensje o nadmiar paliwa w kanistrach - więc raczej z rozsądkiem).

Gdy wjeżdżacie do Gr od Macedonii i ktoś chciałby sobie zrobić tanio zakupy to proponuję w mieście granicznym - Gevgelija - wjechać do centrum i znaleźć tutejszy market. Jako ciekawostka to uważni znajdą sporo produktów z Polski wesoły

Co do Rumunii, to w ostatnich latach tak się składało, że raz w roku przez Rumunię jechałem i muszę powiedzieć, że co roku to lepiej. Drogi się poprawiają (chociaż wolniej niż w Serbii, ale szybciej niż w PL). Zawsze jadę drogą wzdłuż Dunaju - jest na co popatrzeć (za dnia i w nocy). CO do Bułgarii to mam wrażenie, że tam czas stanął i rzadko, bo rzadko ale jeszcze się słyszy o "upierdliwości" bułgarskich celników. Istotna uwaga to taka, aby w Bułgarii raczej nie przeginać z prędkością bo tutejsi "niebiescy" tylko czekają na połów turystów.

Mała uwaga - jeżeli ktoś ma to proponuje zabrać CB radio. W Serbii I Macedonii mało już naszych, ale na trasie się widuje. A kierowcy "dużych" pojazdów chętnie dzielą się informacjami.

Wracając do Rumunii, to dla tych co szukają info co i gdzie zobaczyć - proponuję poszukać forum Moje Bałkany.

Pozdrawiam
  
Electra26.04.2024 19:35:11
poziom 5

oczka

Przejdz do góry stronyStrona: 1 / 1    strony: [1]

  << Pierwsza      < Poprzednia      Następna >     Ostatnia >>  

HOME » ZAPLANUJMY WSPÓLNY WYPAD CZYLI...TOWARZYSZ PODRÓŻY POSZUKIWANY :) » GRECJA-RUMUNIA W LIPCU

Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!!

TestHub.pl - opinie, testy, oceny