| |
ogorek | 30.10.2014 09:06:07 |

Grupa: Użytkownik
Posty: 3075 #1969811 Od: 2012-7-15
Ilość edycji wpisu: 2 | Ja miałem te wszystkie dokumenty i ubezpieczenie ale przed wyjazdem w 2014 (pontonem) nie mogłem znaleźć informacji "co należy mieć"
Poniżej artykul o nowym podatku od łodek (ale dotyczy jednostek powyżej 7m)
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
Ciekawe fakty z tego artykułu:
http://www.cruising.org.uk/news/greektax pisze:
Schengen entry document.) PP permission is no longer needed (a) when arriving in each harbour (b) to haul out (c) to re-launch (d) to leave harbour (e) to change crew lists To fish from a boat, licences are no longer required The port police should otherwise only be contacted if there is accident or injury at sea.
W artykule tym jest interesująca informacja o obowiązkowym posiadaniu ubezpieczenia:
http://www.cruising.org.uk/news/greektax pisze:
Insurance Certificates
Insurance certificates should cover the amounts listed below:
Ships of total tonnage smaller than 300 gt are obliged to have insurance for:
i) civil liability for bodily harm or death of the passengers and third parties because of collision, crash, sinking or any other cause. The insurance sum is fixed to fifty thousand (50.000) euros per passenger and cannot be less than five hundred thousand (500.000) euros per event.
ii) civil liability for material damage of the passengers and third parties because of collision, crash, sinking or any other cause. The insurance sum is fixed to one hundred and fifty thousand (150.000) euros.
iii) Cause of sea pollution. The insurance sum is fixed to one hundred and fifty thousand (150.000) euros.
b. The insurance contract is drawn up in Greek or English.
The old limits (which is what most policies covered in 2013) were €300,000 for bodily injury or death, €150,000 for third-party, and €90,000 for sea pollution. If you do not have a certificate covering this year's limits, contact your insurers to obtain a new certificate.
Kolejna strone
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
i lista rzeczy, które powinny być na łodce (w sensie dokumentów):
http://greece.angloinfo.com/lifestyle/sports-and-leisure/sailing-and-boating/ pisze:
For comprehensive information on sailing legislation in Greece: Click here (PDF) When sailing in Greece, the following documents are required on board:
Original registration document of the boat Ship's radio licence Original insurance document (with translation in Greek if applicable) Radio operator's certificate of competence Proof of VAT status for boats from the EU Foreign boats should fly a courtesy Greek flag
Jak mnie 'coast guard' sprawdzał to miałem wszystko za wyjątkiem dwóch ostatnich pozycji ale się nie pytali o nie.
>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>
Przydatny link pokazujący zafalaowanie, forcast falowania na 5 godzin przed jak i chyba na kilka dni
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
|
| |
Electra | 23.04.2025 11:50:03 |

 |
|
| |
surfvolf | 30.10.2014 12:41:22 |


Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Athina
Posty: 683 #1969927 Od: 2011-12-4
| A jak wygląda sytuacja, gdy zmuszeni jesteśmy do wezwania jednostki ratownictwa morskiego? _________________ Pozdrawiam - - The shore fishing vagrant |
| |
ogorek | 30.10.2014 13:14:05 |

Grupa: Użytkownik
Posty: 3075 #1969937 Od: 2012-7-15
| Konwencje Eropejskie i światowe mówią że jest to darmowe - ratowanie życia. Nie mogą Cię ociążać kosztami.
Ale ratowanie mienia/łodzi -> nie muszą nie mają oowiązku, trzea się z góry umówić alo łódź spisać na straty dlateo ja ubezpieczam).
Potem zamieszczę cytat z emaila od ubezpieczyciela - a propo takiej umowy o ratowanie mienia. Na pewno powinna zawierać klauzlę - zapłata jak się powiedzie (z tego co pamiętam)
@DoktorJT pewnie potwierdzi moje słowa (chyba na tym forum ma inną nazwę) |
| |
surfvolf | 30.10.2014 13:57:02 |


Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Athina
Posty: 683 #1969968 Od: 2011-12-4
| No właśnie, rzecz w tym, że często wystawiają rachunek, jeżeli przyczyną jest niefrasobliwość załogi, sternika. Znam takie przypadki z Polski i Norwegii. Przykład z Łeby, znajomy kupił łódkę do wędkowania i potężny, lanserski silnik chociaż logika podpowiada, że lepiej jest mieć dwa normalne silniki. Popłynął na rybki, silnik zdechł, nie było w okolicy innych łódek i kutrów, i musiał SAR wezwać za co otrzymał odpowiednią fakturę. Z Norwegii, kraj o silnie morskich tradycjach jak Grecja, z ostatnich kilku lat też znam kilka przypadków, gdy po akcji ratowniczej, ratowanych obciążono kosztami. Patrząc obiektywnie na te przypadki, to przyczyną na ogół był brak wyobraźni i rozsądku, ale przykład pokazuje, że nawet bogate państwo nie bardzo chce finansować wszystkie akcje ratownicze.
A pytam bo w cytacie dot. ubezpieczeń nie widzę nic na ten temat i zastanawiam się czy Grecja w tym zakresie (ratownictwo) działa "po staremu" czy według "nowych zwyczajów". _________________ Pozdrawiam - - The shore fishing vagrant |
| |
ogorek | 30.10.2014 14:11:07 |

Grupa: Użytkownik
Posty: 3075 #1969974 Od: 2012-7-15
Ilość edycji wpisu: 2 | surfvolf pisze:
No właśnie, rzecz w tym, że często wystawiają rachunek, jeżeli przyczyną jest niefrasobliwość załogi, sternika. Znam takie przypadki z Polski i Norwegii. Przykład z Łeby, znajomy kupił łódkę do wędkowania i potężny, lanserski silnik chociaż logika podpowiada, że lepiej jest mieć dwa normalne silniki. Popłynął na rybki, silnik zdechł, nie było w okolicy innych łódek i kutrów, i musiał SAR wezwać za co otrzymał odpowiednią fakturę. Z Norwegii, kraj o silnie morskich tradycjach jak Grecja, z ostatnich kilku lat też znam kilka przypadków, gdy po akcji ratowniczej, ratowanych obciążono kosztami. Patrząc obiektywnie na te przypadki, to przyczyną na ogół był brak wyobraźni i rozsądku, ale przykład pokazuje, że nawet bogate państwo nie bardzo chce finansować wszystkie akcje ratownicze.
A pytam bo w cytacie dot. ubezpieczeń nie widzę nic na ten temat i zastanawiam się czy Grecja w tym zakresie (ratownictwo) działa "po staremu" czy według "nowych zwyczajów".
Czy SAR zabrał jego czy holował również jego jednostkę ?? Bo może tu jest problem ...
Z drugiej strony zostawić na morzu dryfującą łódź a zabrać tylko załoganta to stwarza zagrożenie dla innych jednostek.
Generalnie ja mam ubezpieczenie w PANTANEUS-ie i ono obejmuje też koszta holowania i ew. koszta ratowania mienia.
Poniżej moja nowa łodka i tu nie ma miejsca na pawęży na drugi silnik:

Zakładam,że nowy lub serwisowany silnik uznanej marki to większa pewność niezawodnosci.
Z drugiej strony uprawnienie motorowodne i kategoria łodzi często limituje jak daleko od brzegu można pływać. Może w omawianych przypadkach nie było to zachowane (np. sternik motorowodny w PL to max 2 mile od brzegu - jak wypłyniesz dalej i zawołasz o pomoc to ja się nie dziwię żądaniem zwrotu kasy)
Wydaje mi się że powinny być jakies przeglądy łodek obowiązkowe o jak masz nie do końca sprawny silnik, nidy go nie serwisowałeś i on jest przyczyną wołania o pomoc to musi być jakiś profit dla tych co dbają (brak obciążenia za pomoc)
no i bat dla tych co nie dają (obciążenie za pomoc)
|
| |
ogorek | 30.10.2014 15:45:42 |

Grupa: Użytkownik
Posty: 3075 #1970021 Od: 2012-7-15
Ilość edycji wpisu: 1 | Poniżej fragment emaila od uezpieczyciela:
nauticanord.pl pisze:
To fakt, że holowanie na morzu jest odpłatne i zawsze należałoby przed przystąpieniem do holowania ustalić ile będzie ta usługa kosztowała, niezależnie od tego czy jesteśmy, czy nie jesteśmy ubezpieczeni. Ratowanie życia na morzu zgodnie z międzynarodowymi konwencjami jest nieodpłatne i służby ratownicze są w obowiązku podjąć załogę zagrożonej jednostki. Jeśli jednak podjąłby się także ratowania zagrożonego mienia to trzeba liczyć się ze znacznymi kosztami takiej akcji, ale wtedy należy nie zgadzać się na żadne koszty ratownictwa, nie podawać wartości jachtu. W przypadku domagania się przez ratownika natychmiastowego porozumienia należy skorzystać z tzw. Lloyds Open Form (LOF), który kieruje się zasadę "no cure - no pay" (bez powodzenia - nie ma zapłaty) oraz wprowadza zapis o sądzie polubownym, który w razie przyszłych sporów zapewnia znacznie wyższy poziom bezpieczeństwa prawnego dla stron.
Znalazłem template dokumentu na stronie Lloyds'a:
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
Trzeba sobie wydrukować obustronnie i mieć na łodce w nieprzemakalnym pojemniku ... Tak jak formularz w razie wypadku dla auta niektórzy wożą ... |
| |
ogorek | 30.10.2014 15:58:01 |

Grupa: Użytkownik
Posty: 3075 #1970033 Od: 2012-7-15
Ilość edycji wpisu: 1 | Przykładowa wycena ubezpieczenia (roczna kwota obejmuje kradzież, zaginięcie łodki, nie trzeba trzymać w porcie ani na łańcuchu, obejmuje również zerwanie z kotwicy i odpłynięcie w siną dal jak i kradzież podczas podróży jak i z garażu)
Nie pracuję w ubezpieczeniach - jestem klientem dla takich instytucji ... Koszty holowania pokrywa polisa OC
pantaenius pisze:
1. Hull - Ubezpieczenie Casco Suma Ubezpieczenia: 4.400 EUR, Udział własny: 300 EUR Składka: 152,50 EUR 2. Third Party Liability - Ubezpieczenie z tytułu Odpowiedzialności Cywilnej Suma ubezpieczenia na jedno zdarzenie: 6.000.000EUR Limit odpowiedzialności za szkody finansowe: 6.000.000EUR Maksymalna odpowiedzialność za obrażenia jednej osoby: 6.000.000EUR Składka: 52,50 EUR 3. Personal Accident - Ubezpieczenie z tytułu NNW. Opcja A: Odszkodowanie w wypadku śmierci: 75.000 EUR Odszkodowanie w przypadku kalectwa: 150.000 EUR Składka: 58,75 EUR
Obejmuje również znajomego, któremu użyczymy jednostki |
| |
surfvolf | 30.10.2014 16:08:54 |


Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Athina
Posty: 683 #1970042 Od: 2011-12-4
| Holowanie było oczywiście, a w Norge też chodziło o ściągnięcie wraków i zabezpieczenie "ekologiczne". Za samo ratowanie życia oczywiście rachunków nie wystawiają, ale oczywiste jest, że nie zostawią dryfującego po morzu wraku i na tę ewentualność warto się ubezpieczyć.
Osobiście nie pływam, chociaż w dalszej przyszłości zapewne się to zmieni, bo starszy będę i kondycja będzie inna, obecna moja wiedza w tym temacie opiera się na wiedzy bardziej doświadczonych kolegów, powiem, że żaden szanujący się przewodnik wędkarstwa morskiego nie wypłynie w morze na jednym silniku, choćby uchodził za najbardziej niezawodny. Dotyczy to profesjonalnych guidów, świadczących komercyjne rejsy, ale większość "amatorów" też stosuje tę zasadę.
Jednostka Kolegi prezentuje się bardzo dobrze, gratuluję . _________________ Pozdrawiam - - The shore fishing vagrant |
| |
ogorek | 30.10.2014 16:38:20 |

Grupa: Użytkownik
Posty: 3075 #1970057 Od: 2012-7-15
Ilość edycji wpisu: 1 | surfvolf pisze:
Jednostka Kolegi prezentuje się bardzo dobrze, gratuluję .
Jedyna w okolicy 5m (ta ma 5.4m) która ma w sumie 5 siedzeń od konsoli w tył i waży poniżej 380 kg (chodzi o to aby ciągać na zwykłe prawo jazdy) Wszystko z aluminium (kadłub, konsola, ...) a tuby z PVC
Chodzi o to, że najmniej telepie z tyłu (na tej ławce przed silnikiem) a na jockey-ach (te siedziska przypominające siodła) łatwo się amortyzuje.
Te wszystkie siedzenia z przodu we wszelkich łodkach to bardziej "za karę' są.
Jeszcze rok temu nie miałem uprawnień a teraz już nawet hak mam zamontowany (nigdy w życiu nic nie ciągałem do tej pory - a stary jestem)
>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>
Tak sobie kalkuluję (zapasowy silnik):
- koszt silnika zapasowego kilka tys PLN (4-5 tys), zapasowy powinien być raczej nowy lub prawie nowy - dodatkowe 30 kg na silnik i prawdopodobnie dodatkowy ziornik paliwa do tego silnika (czyli dodatkowe 50 kg)
A OC na rok zdaje się 50 EUR - z tego co załączałem. Do tego nie mam miejsca na pawęzy - pewnie bym musiał mocować do masztu i kombinować. Nie wiem czy nie lepiej ALU wiosła (składane pagaje) sztuk 4 i cała załoga siada na burtach i wiosłuje ...
|
| |
ogorek | 25.11.2015 12:37:35 |

Grupa: Użytkownik
Posty: 3075 #2207091 Od: 2012-7-15
Ilość edycji wpisu: 1 | Mam w planach na 2016 opływanie rejonu Lefkada, Kefalonia, Itaka. Większość łódek motorowych, pontony, mają kategorię C. Oznacza to wody przybrzeżne / inshore.
Standardowe uprawnienia motorowodne (nadawane od czerwca 2013 roku) sternika motorowodnego uprawniają do pływania 2 mil morskich od brzegu (w tym wyspy) czyli jakieś 2x1,8km=3,6km Czyli z wyspy na wyspę lub z wyspy na ląd jeżeli odległość między nimi nie przekracza 7,2 km (bo będąc w połowie drogi będziemy te przepisowe 2NM od obu z nich)
Ponieważ z lądu na wsypę jest mniej i między wyspami jest mniej to można dopłynąć na Itakę zawsze będąc w zasiegi 2NM od najbliższej wyspy - lądu

Jedynie martwiła mnie kategoria łodzi C bo to róznie jest interpretowane. Czasem wody INSHORE określa się jako 15 km od brzegu ale czasem zbiór wysp wlicza się w ten obszar. Poniżej obszar, który mnie interesuje i kolega @surfvolw twierdzi, że traktowany jest przez Greków jako INSHORE więc nie byłoby już żdanych przeciwskazań. Ale czekam jeszcze na potwierdzenie

>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>
Z forum motorowodnego już wiem, że PL uprawnienia (te wydawane po czerwcu 2013) obowiązują są respektowane w innych krajach Unii wiec czy to Grecja czy to Chorwacja, na uprawnienia "sternka motorowodnego" można pływać do 2 NM od brzegu. |
| |
woj70 | 30.04.2016 11:55:07 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 25 #2277159 Od: 2016-1-3
| Hello, Na mapie to faktycznie wyglada na inshore, ale w praktyce zobaczysz,że nie zawsze będziesz widział brzeg, nawet przy dobrej widoczności. |
| |
Electra | 23.04.2025 11:50:03 |

 |
|
| |
woj70 | 30.04.2016 12:01:35 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 25 #2277161 Od: 2016-1-3
| Ktoś w poprzednich postach pisał o konieczności posiadania silnika zapasowego, i źe u profesjonalistów to standard. Nic bardziej mylnego.Rzadko się zdarza, żeby na łodzi znajdował się silnik zapasowy. Oczywiście wiele łodzi ma dwa równorzędne napędy, bo z różnych względów jest to dobre rozwiazanie.
|
| |
woj70 | 30.04.2016 12:05:37 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 25 #2277162 Od: 2016-1-3
| Jeżeli wystarczy Ci czasu to odwiedź na Lefkadzie Sivotę i któryś z porcików na Meganisi. |
| |
ogorek | 30.04.2016 14:00:20 |

Grupa: Użytkownik
Posty: 3075 #2277181 Od: 2012-7-15
| Z mitikas do SIVOTY to wyprawa 120 km ... Odległość nie jest problemem bo szybko pływam (chociaż to prawie 3 godziny płynięcia) ALE bazując na
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
i na "różyczkach wiatrów" z tej strony widać, że w rejonie jest przewaga waitru z północnego zachodu

Czyli z Mitikas do tego mostu łączącego kontynent z Lefkadą mam 30 km a potem jestem całkowicie odsłonięty i zdany na wiatr i fale. Powiedzmy w oknie do 11-stej może bym dopłynął ale potem miałbym problem jakby wieczorem wiatr się nie uspokoił. Stąd SIvota, paxos i anty to raczej na następny raz 
Odległości się nie boję bo mam w planach wycieczkę 120 km w jedną stronę do Delf :

Tu wieje z pólnocnego wschódu albo pólnocnego zachodu. Ale zatoka jest mniejsza niż otwarte wody rejonu pomiędzy Lefkadą a Korfu. Mam większe szanse na łatwiejszą drogę. Też muszę wystartować rano, trzymać szi szybko północnego brzegu a potem wracać z wiatrem i falą
Mam takie pytanie: Czy znasz rejon PYLOS ??? Tam jest taka zatoka a zanią taka słynna plaża VOIDOKA (czy jakoś tak) Czy da radę tędy przepłynąć ???

Garmin pokazuje mi, że w tym rejonie jest zbyt płytko (60 cm) i nie wiem czy tam się da czy nie Chodzi o dopłynięcie do tej plaży:

Chciałbym uniknąć łynięcia tam otwartym morzem:
 |
| |
woj70 | 01.05.2016 13:44:00 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 25 #2277568 Od: 2016-1-3
Ilość edycji wpisu: 1 | Nie jednemu psu na imię Burek, chciałoby się powiedzieć. Pisałem o Sivocie na południu Lefkady, a nie na kontynencie. Z Mitikas masz tam może 30-35 km.Piękna zatoka i cicha pięknie położona miejscowość. Jak tam będziesz to podpłyń na sam koniec zatoki po lewej stronie, pod tawernę Spiridoula, pracuje tam Aneta Polka. Zamów u niej kalmary z bakłarzanami i frytkami, palce lizać. W Zatoce Navarino jest bardzo płytko, kiedyś przepłynąłem tam pontonem i wyszlifowałem sobie śrubę o piasek, ale jak wytrymujesz na maxa to przepłniesz bez strat. Warto też obejrzeć tą zatokę z góry, z drogi. Jak tam będziecie to już zupełnie blisko do Methoni, też warto odwiedzić. |
| |
ogorek | 01.05.2016 21:49:52 |

Grupa: Użytkownik
Posty: 3075 #2277738 Od: 2012-7-15
Ilość edycji wpisu: 1 | Ja będę w Ag.Andreas.

Jedna wyprawa na tę wyspę z kozami i Methoni Druga wyprawa: Pylos, ta zatoka i ta plaza za zatoką
Cała zatoka jest płytka czy tylko północny kraniec ???
>>>>>>>>>>>>>>>>>>>
Powinni podawać współrzędne GPS
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
|
| |
woj70 | 02.05.2016 11:20:32 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 25 #2277842 Od: 2016-1-3
| Cała zatoka jest płytka, ale głównie w północnym przesmyku.Jeżeli nie będziesz płynął zbyt blisko brzegu to śmiało przepłyniesz. |
| |
Monia | 21.05.2016 08:39:28 |

Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Warszawa
Posty: 99 #2286364 Od: 2013-8-6
| ogorek pisze:
Z forum motorowodnego już wiem, że PL uprawnienia (te wydawane po czerwcu 2013) obowiązują są respektowane w innych krajach Unii wiec czy to Grecja czy to Chorwacja, na uprawnienia "sternka motorowodnego" można pływać do 2 NM od brzegu.
Dalbys link do tego forum? A co z uprawnieniami sprzed 2008 roku? |
| |
ogorek | 24.05.2016 18:58:48 |

Grupa: Użytkownik
Posty: 3075 #2287899 Od: 2012-7-15
| Skontaktuj się z PZMiNW
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
Wydaje mi się, że powinni wydać Tobie nowe uprawnienia. Ten nowe są dwujęzyczne i honorowane w EU |
| |
dionizy21 | 30.05.2018 13:38:52 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 10 #2550921 Od: 2018-5-30
| Te przepisy są bardzo łatwe według mnie. |
| |
Electra | 23.04.2025 11:50:03 |

 |
|