Grecja
GRECJA-forum turystyczno-społecznościowe
W S T E P N I A K
Grecja – kraj słońca, błękitnego morza, białych domków i wielkiej historii. Jednocześnie kraj wielkich kontrastów, borykający się z niezliczonymi problemami społecznymi. Biedny kraj bogatych ludzi – takie określenie gdzieś usłyszałam. Czy słuszne? Skąd wzięło się powiedzonko „nie udawaj Greka?” :) Zapraszam do udziału w dyskusji na te i inne tematy… razem możemy spróbować tak naprawde zrozumieć i poznać ten kraj, zobaczyć go z perspektywy nie tylko turysty, ale także potencjalnego mieszkańca… w końcu jesteśmy w Unii :)
| Strona: 1 / 2>>> strony: [1]2 |
Tłumy w Grecji w porównaniu do 2015/2016 | |
| | ogorek | 19.09.2018 18:13:32 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3050 #2586410 Od: 2012-7-15
| 2018 ... versus 2015/2016
Widziałem koniec czerwca (czyli grubo przed sezonem) promy na Korfu upchane na grubość lakieru
W tym samym okresie widziałem ulice w miescie Korfu na Korfu gdzie spotkałem Polaków usiłujących od godziny gdziekolwiek zaparkować ...
Bardzo dużo wynajętych łodek, żaglówek - w miejscach gdzie kiedyś była jedna żaglówka robiłem slalom między 12-stoma (koniec czerwca - początek lipca)
Kolega co ma ośrodek w Grecji (między Mili a Kiwieri) - jest porezerwowany na dwa lata na przód pomiędzy czerwcem a wrześniem (włącznie). Na ten rok zapisy skończyly się w październiku ubiegłego roku ... Twierdzi,ze w sierpniu turysci nie mogli nic wynajać na lotnisku w Atenach - WSZYSTKO rozpożyczone
Filmik z Zante jak skały spadają LUDZI FULL a to wrzesień !!!
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ FILMY » DARMOWA REJESTRACJA
Kolega po 4-rech latach wraca do Grecji na Korfu - koniec sierpnia i 10 dni wrzesnia. Bierze ponton (płn zach część korfu) i na plaże na które dopływał kajakiem nie ma jak wysiąść tyle ludzi Wynajętymi łodkami, kajakami, taxi wodnym - grupki
Generalnie są w wielkim szoku - jeździi do GR przez kilka lat kryzysu. Teraz po 4-ech przerwy nie mogą się otrząsnąć
Zdjęcia z Vasiliki (kogoś z forum CRO chyba) - jakbym patrzył na plaże w CRO a nie GR
>,>,>,>,>,>,>,>,>,>,>,>,>,>,>,>,>,>,>,>,>,>,>,>,>,
Ja w wiosce, mało turystycznej, miałem problemy z miejscem w porcie (PIERWSZY RAZ) Biznesów łodkowych pojawiło się - jak grzybów po deszczu - i cieszą się powodzeniem
A jakie są Wasze obserwacje ?? 2018 wersus 2015-2016 ?? | | | Electra | 27.11.2024 06:03:45 |
|
| | | kondziopl3 | 19.09.2018 21:29:03 | Grupa: Użytkownik
Posty: 10 #2586480 Od: 2018-8-7
| Byłem na korfu od 8 do 15 sierpnia. I bylem w szoku ze niema tłumów.
Auto wynajęte bez problemu, wyspa zjechana brak korków i problemów z parkingiem włącznie w stolicy wyspy. Wynajęcie łódki też bez problemu.
Na tych dwóch plażach, gdzie dopływa sie tylko wódka, jedna prawie pusta, druga kilkanascie osób. Na plażach też w miarę luźno a byliśmy w sumie na 5.
Hotel w środkowo zachodnia część wyspy. Ogolnie pierwszy raz grecji | | | Dan_78 | 20.09.2018 07:56:06 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 683 #2586569 Od: 2013-1-14
| Thassos 26.06 - 10.07.2018 uczciwie napiszę, że na wyspie byliśmy 2 raz (pierwszy w 2013 podobny termin) i moje subiektywne odczucie jest takie, że turystów porównywalnie do 2013, albo nawet trochę luźniej było teraz. Piszę oczywiście o naszej miejscówce czyli Limenarii. Ogólnie na wyspie miałem wrażenie, że turystów sporo szczególnie w kultowych miejscach czyli plaże marmurowe, Aliki czy Giola, natomiast w samej Limenarii luźno. Tawerny wypełnione w 1/3, na plażach dużo wolnego miejsca, a na niektórych wręcz pusto. Np., na dzikiej plaży przed Tripiti w pewnym momencie byliśmy sami przez dobre 2-3 godziny. Wynajęcie auta bez problemu. Rejs statkiem bez problemu, nawet nie było kompletu (brakowało koło 10 osób)luźno na stateczku, bardzo fajnie. Na Ypsarionie mijaliśmy na szczycie 2 osoby, w drodze na szczyt 2 osoby. Nawet Paradise beach nie była mega zatłoczona, gdzie jest to jedna z ulubionych plaż na Thassos. Za to na Psili Amos nie było gdzie kija włożyć.
Natomiast w 2017 byliśmy w 1 połowie lipca w Pardze i tam w porównaniu do 2015 było bardzo gęsto. Szok przeżyłem kiedy wieczorem 1 dnia poszliśmy z dzieciakami wieczorem na lody, po prostu jedna rwąca rzeka ludzi. Na plażach nie wyglądało to już tak tragicznie, ale w mieście wieczorami było bardzo ciasno.
Do łask zaczyna wracać Turcja więc może nam tej Grecji nie zadepczą w 2019 . Chociaż w Cro ponoć pogłupieli z cenami, więc część wiary może się przerzucić na GR. Mam nadzieję, że dłuższa droga ich jednak zniechęci . | | | des4 | 20.09.2018 09:45:18 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Rzeszów
Posty: 1718 #2586588 Od: 2013-7-3
| Dan_78 pisze: Thassos 26.06 - 10.07.2018 uczciwie napiszę, że na wyspie byliśmy 2 raz (pierwszy w 2013 podobny termin) i moje subiektywne odczucie jest takie, że turystów porównywalnie do 2013, albo nawet trochę luźniej było teraz. Piszę oczywiście o naszej miejscówce czyli Limenarii. Ogólnie na wyspie miałem wrażenie, że turystów sporo szczególnie w kultowych miejscach czyli plaże marmurowe, Aliki czy Giola, natomiast w samej Limenarii luźno. Tawerny wypełnione w 1/3, na plażach dużo wolnego miejsca, a na niektórych wręcz pusto. Np., na dzikiej plaży przed Tripiti w pewnym momencie byliśmy sami przez dobre 2-3 godziny. Wynajęcie auta bez problemu. Rejs statkiem bez problemu, nawet nie było kompletu (brakowało koło 10 osób)luźno na stateczku, bardzo fajnie. Na Ypsarionie mijaliśmy na szczycie 2 osoby, w drodze na szczyt 2 osoby. Nawet Paradise beach nie była mega zatłoczona, gdzie jest to jedna z ulubionych plaż na Thassos. Za to na Psili Amos nie było gdzie kija włożyć.
Natomiast w 2017 byliśmy w 1 połowie lipca w Pardze i tam w porównaniu do 2015 było bardzo gęsto. Szok przeżyłem kiedy wieczorem 1 dnia poszliśmy z dzieciakami wieczorem na lody, po prostu jedna rwąca rzeka ludzi. Na plażach nie wyglądało to już tak tragicznie, ale w mieście wieczorami było bardzo ciasno.
Do łask zaczyna wracać Turcja więc może nam tej Grecji nie zadepczą w 2019 . Chociaż w Cro ponoć pogłupieli z cenami, więc część wiary może się przerzucić na GR. Mam nadzieję, że dłuższa droga ich jednak zniechęci .
bez przesady z tą drożyzną w Chorwacji
ceny oczywiście poszły w górę na przestrzeni ostatnich paru lat, ale to ni dziwne, bo popyt wzrósł znacząco
ale wciąż jednak Chorwacja jest porównywalna cenowo z Grecją, przy zwykle lepszym standardzie | | | Dan_78 | 20.09.2018 09:53:45 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 683 #2586589 Od: 2013-1-14
| Opieram się jedynie na opiniach Cro.pl, ponieważ w Chorwacji nie byłem już 5 lat. Ty masz wiedzę z autopsji więc może faktycznie nie jest tak źle. | | | sarna73 | 20.09.2018 14:16:42 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 248 #2586672 Od: 2012-8-3
| des4 pisze: Dan_78 pisze: Thassos 26.06 - 10.07.2018 uczciwie napiszę, że na wyspie byliśmy 2 raz (pierwszy w 2013 podobny termin) i moje subiektywne odczucie jest takie, że turystów porównywalnie do 2013, albo nawet trochę luźniej było teraz. Piszę oczywiście o naszej miejscówce czyli Limenarii. Ogólnie na wyspie miałem wrażenie, że turystów sporo szczególnie w kultowych miejscach czyli plaże marmurowe, Aliki czy Giola, natomiast w samej Limenarii luźno. Tawerny wypełnione w 1/3, na plażach dużo wolnego miejsca, a na niektórych wręcz pusto. Np., na dzikiej plaży przed Tripiti w pewnym momencie byliśmy sami przez dobre 2-3 godziny. Wynajęcie auta bez problemu. Rejs statkiem bez problemu, nawet nie było kompletu (brakowało koło 10 osób)luźno na stateczku, bardzo fajnie. Na Ypsarionie mijaliśmy na szczycie 2 osoby, w drodze na szczyt 2 osoby. Nawet Paradise beach nie była mega zatłoczona, gdzie jest to jedna z ulubionych plaż na Thassos. Za to na Psili Amos nie było gdzie kija włożyć.
Natomiast w 2017 byliśmy w 1 połowie lipca w Pardze i tam w porównaniu do 2015 było bardzo gęsto. Szok przeżyłem kiedy wieczorem 1 dnia poszliśmy z dzieciakami wieczorem na lody, po prostu jedna rwąca rzeka ludzi. Na plażach nie wyglądało to już tak tragicznie, ale w mieście wieczorami było bardzo ciasno.
Do łask zaczyna wracać Turcja więc może nam tej Grecji nie zadepczą w 2019 . Chociaż w Cro ponoć pogłupieli z cenami, więc część wiary może się przerzucić na GR. Mam nadzieję, że dłuższa droga ich jednak zniechęci .
bez przesady z tą drożyzną w Chorwacji
ceny oczywiście poszły w górę na przestrzeni ostatnich paru lat, ale to ni dziwne, bo popyt wzrósł znacząco
ale wciąż jednak Chorwacja jest porównywalna cenowo z Grecją, przy zwykle lepszym standardzie
pozwolę sobie z tym nie zgodzić - Chorwacja nie jest porównywalna z Grecją cenowo. Jest o wiele drożej - zarówno jeśli chodzi o kwatery jak i o jedzenie a także "przyjemności" . Np. za wypożyczenie motorówki Pan zażyczył sobie 100 euro za godzinę !!!! | | | sarna73 | 20.09.2018 14:17:51 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 248 #2586673 Od: 2012-8-3
Ilość edycji wpisu: 1 | ogorek pisze:
2018 ... versus 2015/2016
Widziałem koniec czerwca (czyli grubo przed sezonem) promy na Korfu upchane na grubość lakieru
W tym samym okresie widziałem ulice w miescie Korfu na Korfu gdzie spotkałem Polaków usiłujących od godziny gdziekolwiek zaparkować ...
Bardzo dużo wynajętych łodek, żaglówek - w miejscach gdzie kiedyś była jedna żaglówka robiłem slalom między 12-stoma (koniec czerwca - początek lipca)
Kolega co ma ośrodek w Grecji (między Mili a Kiwieri) - jest porezerwowany na dwa lata na przód pomiędzy czerwcem a wrześniem (włącznie). Na ten rok zapisy skończyly się w październiku ubiegłego roku ... Twierdzi,ze w sierpniu turysci nie mogli nic wynajać na lotnisku w Atenach - WSZYSTKO rozpożyczone
Filmik z Zante jak skały spadają LUDZI FULL a to wrzesień !!!
Kolega po 4-rech latach wraca do Grecji na Korfu - koniec sierpnia i 10 dni wrzesnia. Bierze ponton (płn zach część korfu) i na plaże na które dopływał kajakiem nie ma jak wysiąść tyle ludzi Wynajętymi łodkami, kajakami, taxi wodnym - grupki
Generalnie są w wielkim szoku - jeździi do GR przez kilka lat kryzysu. Teraz po 4-ech przerwy nie mogą się otrząsnąć
Zdjęcia z Vasiliki (kogoś z forum CRO chyba) - jakbym patrzył na plaże w CRO a nie GR
>,,>,,>,,>,,>,,>,,>,,>,,>,,>,,>,,>,,>,,>,,>,,>,,>,,>,,>,,>,,>,,>,,>,,>,,>,,
Ja w wiosce, mało turystycznej, miałem problemy z miejscem w porcie (PIERWSZY RAZ) Biznesów łodkowych pojawiło się - jak grzybów po deszczu - i cieszą się powodzeniem
A jakie są Wasze obserwacje ?? 2018 wersus 2015-2016 ??
mogę się wypowiedzieć jak było w Drepano - pobyt 2-17.09 - puściuteńko .... | | | des4 | 20.09.2018 14:43:52 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Rzeszów
Posty: 1718 #2586676 Od: 2013-7-3
Ilość edycji wpisu: 1 | [quote=sarna73]des4 pisze: Dan_78 pisze: Thassos 26.06 - 10.07.2018 uczciwie napiszę, że na wyspie byliśmy 2 raz (pierwszy w 2013 podobny termin) i moje subiektywne odczucie jest takie, że turystów porównywalnie do 2013, albo nawet trochę luźniej było teraz. Piszę oczywiście o naszej miejscówce czyli Limenarii. Ogólnie na wyspie miałem wrażenie, że turystów sporo szczególnie w kultowych miejscach czyli plaże marmurowe, Aliki czy Giola, natomiast w samej Limenarii luźno. Tawerny wypełnione w 1/3, na plażach dużo wolnego miejsca, a na niektórych wręcz pusto. Np., na dzikiej plaży przed Tripiti w pewnym momencie byliśmy sami przez dobre 2-3 godziny. Wynajęcie auta bez problemu. Rejs statkiem bez problemu, nawet nie było kompletu (brakowało koło 10 osób)luźno na stateczku, bardzo fajnie. Na Ypsarionie mijaliśmy na szczycie 2 osoby, w drodze na szczyt 2 osoby. Nawet Paradise beach nie była mega zatłoczona, gdzie jest to jedna z ulubionych plaż na Thassos. Za to na Psili Amos nie było gdzie kija włożyć.
Natomiast w 2017 byliśmy w 1 połowie lipca w Pardze i tam w porównaniu do 2015 było bardzo gęsto. Szok przeżyłem kiedy wieczorem 1 dnia poszliśmy z dzieciakami wieczorem na lody, po prostu jedna rwąca rzeka ludzi. Na plażach nie wyglądało to już tak tragicznie, ale w mieście wieczorami było bardzo ciasno.
Do łask zaczyna wracać Turcja więc może nam tej Grecji nie zadepczą w 2019 . Chociaż w Cro ponoć pogłupieli z cenami, więc część wiary może się przerzucić na GR. Mam nadzieję, że dłuższa droga ich jednak zniechęci .
bez przesady z tą drożyzną w Chorwacji
ceny oczywiście poszły w górę na przestrzeni ostatnich paru lat, ale to ni dziwne, bo popyt wzrósł znacząco
ale wciąż jednak Chorwacja jest porównywalna cenowo z Grecją, przy zwykle lepszym standardzie
pozwolę sobie z tym nie zgodzić - Chorwacja nie jest porównywalna z Grecją cenowo. Jest o wiele drożej - zarówno jeśli chodzi o kwatery jak i o jedzenie a także "przyjemności" . Np. za wypożyczenie motorówki Pan zażyczył sobie 100 euro za godzinę !!!! [/quote]
Nie jest drożej. Ceny są porównywalne.
Wypożyczenie motorówki? jaki model, jaka moc, na ile osób? W tym roku na Korculi za Nuova Jolly King 600 z silnikiem Yamahy 80 KM płaciliśmy 250 euro/dzień plus 250 euro depozytu. | | | sarna73 | 20.09.2018 14:51:44 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 248 #2586677 Od: 2012-8-3
Ilość edycji wpisu: 2 |
https://www.facebook.com/rentaboatnjegovan/
to jest profil Pana, motorówkę ma na zdjęciu profilowym, nie znam się na tym. Nie będę polemizować, bo każdy oczekuje czego innego i je na wakacjach co innego, jest drożej i nie ma mowy o porównywalności, no może jeśli chodzi o kwatery. Ale to jak wszędzie. Zależy jak, gdzie i czego się szuka.
A może jeszcze dodam na dowód pazerności - rok temu ta motorówka kosztowała 130 euro za dzień | | | kondziopl3 | 20.09.2018 15:39:02 | Grupa: Użytkownik
Posty: 10 #2586681 Od: 2018-8-7
| Na korfu łódka 7 osób, caly dzien 90e plus paliwo. Łódka 30KM bez pozwoleń. | | | Dan_78 | 20.09.2018 15:57:30 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 683 #2586683 Od: 2013-1-14
| Dzięki mojej lekkiej insynuacji zbaczamy trochę z tematu. Wydaje mi się, że ilość turystów w GR będzie jednak z roku na rok rosła, tak jak rośnie popyt na wyjazdy zagraniczne. BP notują od 2 lat rekordową sprzedaż i raczej nie zanosi się na regres w branży. Do tego trzeba doliczyć turystów indywidualnych i coraz lepszą infrastrukturę transportową. Logiczne wydaje się, że bardziej tłoczno może być na północy np., Chalkidyki czy w Epirze, Lefkadzie, ale też nie musi to być regułą patrząc na tegoroczne Thassos w opisywanym przeze mnie okresie. Bardzo dynamicznie rozwija się Rumunia (niestety nie mam wiedzy jak z zarobkami tam sprawa wygląda), ale jest to stosunkowo duży kraj w niewielkiej odległości od GR i 2/3 turystów na Thassos to właśnie Romanien.
Niemniej jednak powtarzając się w tym roku byłem pozytywnie zaskoczony ilością turystów np., vs 2017 rok gdzie już tak różowo nie było.
| | | Electra | 27.11.2024 06:03:45 |
|
| | | piekara | 20.09.2018 16:04:18 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 2306 #2586684 Od: 2016-4-24
| Sivota w Epirze, łodka na 4 h dla 4 os, bez uprawnień 30 eur+paliwo (12 eur). Wg mnie Chorwacja jest droższa niż Gr, mimo że do Gr więcej km trzeba zrobić + nocleg na trasie to relatywnie trasa wychodzi taniej... W Cro łatwiej znaleźć lepszy standard app. przy wcześniejszej rezerwacji (tj. w Cro w porównywanych lokalizacjach i warunkach mam app., a w GR studio)... No i w GR parkowanie free, wejściówki dla dzieciaków w większości free i jedzenie w knajpach tańsze... no i ten luz siga, siga bardzo mi pasuje... | | | sarna73 | 20.09.2018 16:57:21 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 248 #2586706 Od: 2012-8-3
| piekara pisze:
Sivota w Epirze, łodka na 4 h dla 4 os, bez uprawnień 30 eur+paliwo (12 eur). Wg mnie Chorwacja jest droższa niż Gr, mimo że do Gr więcej km trzeba zrobić + nocleg na trasie to relatywnie trasa wychodzi taniej... W Cro łatwiej znaleźć lepszy standard app. przy wcześniejszej rezerwacji (tj. w Cro w porównywanych lokalizacjach i warunkach mam app., a w GR studio)... No i w GR parkowanie free, wejściówki dla dzieciaków w większości free i jedzenie w knajpach tańsze... no i ten luz siga, siga bardzo mi pasuje...
takkkk to kolejna rzecz w Chorwacji która mi się nie podoba - parkowanie wszędzie płatne, a parkingi "przy plaży" z których do plaży jest co najmniej 200 m to już w ogóle chore jakieś A ceny do wodospadów ? ok, to park narodowy ale 200 kun????? litości, Kamenjak - 80 kun - ok, za cały dzień ale zanim tam pojechaliśmy znalazłam gdzieś czyjś opis na blogu z bodajże 2016 roku i było 40 kun !!! pazerność, pazerność i łojenie turystów, takie mam wrazenia po tych wakacjach, niesmak okropny
no i siga siga brak .... | | | des4 | 20.09.2018 20:10:53 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Rzeszów
Posty: 1718 #2586737 Od: 2013-7-3
| Dan_78 pisze:
Dzięki mojej lekkiej insynuacji zbaczamy trochę z tematu. Wydaje mi się, że ilość turystów w GR będzie jednak z roku na rok rosła, tak jak rośnie popyt na wyjazdy zagraniczne. BP notują od 2 lat rekordową sprzedaż i raczej nie zanosi się na regres w branży. Do tego trzeba doliczyć turystów indywidualnych i coraz lepszą infrastrukturę transportową. Logiczne wydaje się, że bardziej tłoczno może być na północy np., Chalkidyki czy w Epirze, Lefkadzie, ale też nie musi to być regułą patrząc na tegoroczne Thassos w opisywanym przeze mnie okresie. Bardzo dynamicznie rozwija się Rumunia (niestety nie mam wiedzy jak z zarobkami tam sprawa wygląda), ale jest to stosunkowo duży kraj w niewielkiej odległości od GR i 2/3 turystów na Thassos to właśnie Romanien.
Niemniej jednak powtarzając się w tym roku byłem pozytywnie zaskoczony ilością turystów np., vs 2017 rok gdzie już tak różowo nie było.
mi logiczne się wydaje, że najwięcej osób do Grecji lata, więc główna masa zaleje wyspy, które są znacznie popularniejsze niż północ Grecji | | | des4 | 20.09.2018 20:12:57 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Rzeszów
Posty: 1718 #2586738 Od: 2013-7-3
| sarna73 pisze: piekara pisze:
Sivota w Epirze, łodka na 4 h dla 4 os, bez uprawnień 30 eur+paliwo (12 eur). Wg mnie Chorwacja jest droższa niż Gr, mimo że do Gr więcej km trzeba zrobić + nocleg na trasie to relatywnie trasa wychodzi taniej... W Cro łatwiej znaleźć lepszy standard app. przy wcześniejszej rezerwacji (tj. w Cro w porównywanych lokalizacjach i warunkach mam app., a w GR studio)... No i w GR parkowanie free, wejściówki dla dzieciaków w większości free i jedzenie w knajpach tańsze... no i ten luz siga, siga bardzo mi pasuje...
takkkk to kolejna rzecz w Chorwacji która mi się nie podoba - parkowanie wszędzie płatne, a parkingi "przy plaży" z których do plaży jest co najmniej 200 m to już w ogóle chore jakieś A ceny do wodospadów ? ok, to park narodowy ale 200 kun????? litości, Kamenjak - 80 kun - ok, za cały dzień ale zanim tam pojechaliśmy znalazłam gdzieś czyjś opis na blogu z bodajże 2016 roku i było 40 kun !!! pazerność, pazerność i łojenie turystów, takie mam wrazenia po tych wakacjach, niesmak okropny
no i siga siga brak ....
Ja wybieram apartament przy plazy, polecam takie rozwiązanie | | | pawelh | 20.09.2018 21:45:32 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: podkarpacie
Posty: 2155 #2586761 Od: 2011-3-24
| Do pazerność Chorwatów bardzo szybko nawiązuje Albania. | | | des4 | 20.09.2018 23:01:09 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Rzeszów
Posty: 1718 #2586784 Od: 2013-7-3
|
możliwie, jak dla mnie po wizycie w Sarandzie Albania to kraj 3-go świata | | | 599 | 20.09.2018 23:53:53 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 96 #2586799 Od: 2014-7-31
| choćby na przykładzie kawy i "kugli" od roku 2016 ceny w Cro wzrosły +/- 20%, nie wiem czy dlatego że drogo czy dlatego że pogoda w kraju była w tym roku wyborna czy dlatego że ludziska pojechali do GR ale w tym roku na przełomie sierpnia/września moim zdaniem było znacznie mniej gości w Cro, jeszcze nigdy nie widziałem w tym czasie tylu wolnych apartmani w Cro, ale to w przyszłości może oznaczać wzrost cen w GR,jak znam moje "zezowate szczęście" jak już ja się tam wybiorę to będzie drogo
| | | pawelh | 21.09.2018 07:33:08 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: podkarpacie
Posty: 2155 #2586850 Od: 2011-3-24
Ilość edycji wpisu: 1 | des4 pisze:
możliwie, jak dla mnie po wizycie w Sarandzie Albania to kraj 3-go świata
Jak tylko przejechałem przez Sarandę a odniosłem takie wrażenie(zatrzymałem się na 1 minutę przy kantorze i natychmiast chcieli mnie kasować) Celem był Ksamil tylko tu był kraj 4-go świata. | | | Dan_78 | 21.09.2018 07:47:55 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 683 #2586854 Od: 2013-1-14
| des4 pisze:
mi logiczne się wydaje, że najwięcej osób do Grecji lata, więc główna masa zaleje wyspy, które są znacznie popularniejsze niż północ Grecji
Co nie zmienia faktu, że również masa poleci na północ, ponieważ obecnie każde BP swoją grecką ofertę otwiera półwyspem Kasandra i Riwierą w cenach na tyle niskich, że jazda autem dla niektórych jest bez sensu. Do Tego trzeba dodać Serbów i Rumunów którzy północ GR mają w zasięgu 8-10 h jazdy samochodem i jak widać korzystają z tego.
Wyspy oczywiście te co mają być zalane to będą. Korkyra, Kreta, Rodos, Kos, Zante, Lesbos, Lefkada (tu bardziej może samochodowi bo blisko). | | | Electra | 27.11.2024 06:03:45 |
|
|
| Strona: 1 / 2>>> strony: [1]2 |
Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!! |
|