| |
cArnidis | 27.06.2013 03:33:37 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 385 #1511007 Od: 2012-11-22
| Kolejna głupia moda, czy kozactwo, to kto dalej zajedzie bez snu, albo kto co pokaże ile może i jaki mocny.
Po iluś godzinach jazdy percepcja siada i nawet nie że się spadnie z mostu, ale po prostu można kogoś przejachać.
Polacy znani sa z tego ze lubią sie pokazac albo wykazać, bo im ktos bardziej zakompleksiony, tym wiekszych czynów musi dokonac. Albo ktoś na olim biegnie w klapkach, albo na materacu do turcji płynie.
Pochowałem już paru turystów, inni pracujący w turystyce tez pochowali. Jechałem wyciągać z rowu inni też. Nie trąbią o tym w mediach bo to nie bomba w samolocie, ale trochę osób już, sie przejchałao na jeździ bez przerwy 18 godzin (oczywiście z kawą redbulami i gimnastyką na postojach).
Z tym że jak robicie głupoty, róbcie to bez narażania innych.
Po dniu jazdy refleks jest gorszy niż po paru piwach.
Nie róbcie z siebie biedaków z trzeciego świata, bo tam się jeździ do oporu. Bo to nie popis a głupota.
_________________ www.mojagrecja.com.pl |
| |
Electra | 28.11.2024 09:39:03 |
|
|
| |
ssaternu | 27.06.2013 06:49:26 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 657 #1511118 Od: 2013-4-24
Ilość edycji wpisu: 1 | Miałem nie komentować ale tutaj masz odemnie piwko, ostatnio jak wracałem gość przede mną zaczął zjeżdżać na barierki i spadł by z ogromnego mostu. A jak jechałem tam to po przespaniu w aucie kilku godzin (nie róbcie tak, ja tak już nie będę, trzeba mieć normalny nocleg) i przejechaniu kilkunastu kilometrów najechalem na wypadek śmiertelny, z auta konserwa, cała rodzina zginęła. Po prostu ktoś myślał że dojedzie bez snu. To nie chorwacja, tu trzeba podzielić na dwa dni i zaplanować wydatek na dwa dodatkowe spania. Nie planować że wyjadę o 4:00 tylko jak się wyśpie! To nie prędkość zabija a brak uwagi i refleksu. Życzę wszystkim bezpiecznego powrotu. |
| |
Krzysiak_7 | 27.06.2013 10:57:36 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Wielkopolska - Gniezno
Posty: 102 #1511476 Od: 2012-4-13
| cArnidis pisze:
Kolejna głupia moda, czy kozactwo, to kto dalej zajedzie bez snu, albo kto co pokaże ile może i jaki mocny.
Po iluś godzinach jazdy percepcja siada i nawet nie że się spadnie z mostu, ale po prostu można kogoś przejachać.
Polacy znani sa z tego ze lubią sie pokazac albo wykazać, bo im ktos bardziej zakompleksiony, tym wiekszych czynów musi dokonac. Albo ktoś na olim biegnie w klapkach, albo na materacu do turcji płynie.
Pochowałem już paru turystów, inni pracujący w turystyce tez pochowali. Jechałem wyciągać z rowu inni też. Nie trąbią o tym w mediach bo to nie bomba w samolocie, ale trochę osób już, sie przejchałao na jeździ bez przerwy 18 godzin (oczywiście z kawą redbulami i gimnastyką na postojach).
Z tym że jak robicie głupoty, róbcie to bez narażania innych.
Po dniu jazdy refleks jest gorszy niż po paru piwach.
Nie róbcie z siebie biedaków z trzeciego świata, bo tam się jeździ do oporu. Bo to nie popis a głupota.
Popieram po wielokroć!!! Odpoczynek przede wszystkim!!! Niebawem wyjeżdżam z rodzinką do Hellady i podróż mam zaplanowaną na ..... 5 dni Ale każdego dnia zwiedzanie w innym miejscu i nocleg, więc zmęczenie raczej nie wchodzi w rachubę. Polecam takie rozwiązanie. Lecz na takie wakacje należy przeznaczyć co najmniej 3 tygodnie (tak jak w naszym wydaniu). Niestety nie każdy może wziąć tyle urlopu, więc planujmy mądrze i podróżujmy bezpiecznie. Tego wszystkim życzę i do spotkania w Helladzie. Ps. Do cArnidis: spokojnie Kolego - po co tyle żółci wylewasz? Tak wiele czarnowidztwa i uszczypliwości jest w każdym Twoim wpisie, że aż niekiedy przykro czytać. Zadbaj o swoje (a oszczędź innym) zdrowie psychiczne. Zanim coś napiszesz, weź głębszy wdech, uspokój się, a będziesz dłużej żył. Pozdrówka. |
| |
Jacek44 | 27.06.2013 19:33:58 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 171 #1512356 Od: 2013-1-27
Ilość edycji wpisu: 4 | Popiera po wielokroć w 100 procentach!!!!!!!! Sam na tym forum uczestniczyłem w dyskusji z " kozaczkami których sen się nie ima ". Nigdy nie wiadomo kiedy człowieka ogarnie zmęczenie a w rezultacie sen. Trasa do Grecji to nie wyjazd nad polskie morze i tylko głupek będzie się napinał próbując pokonać taki dystans " na raz ". Ja planowałem wcześniej jeden nocleg ale stwierdziłem , że o wiele bezpieczniej i przyjemniej będzie zrobić dwa przystanki i coś po drodze zwiedzić. Zaplanowałem drugi nocleg tak żeby zwiedzić Meteory. Korzyść potrójna: dojadę na miejsce (na Kefalonie) wczesnym popołudniem a nie w środku nocy, niezmęczony i ze wspaniałymi widokami w pamięci.... aparatu. Jeżeli kogoś nie stać na rozsądne zaplanowanie tak długiej podróży to niech lepiej nie jedzie i pozwoli innym żyć. Pozdrawiam wszystkich rozsądnych kierowców na tym forum.
P.S Pamiętajmy, że wakacje tak naprawdę zaczynają się już po wyjechaniu autem z garażu. Korzystajmy z dobrodziejstwa długo oczekiwanego urlopu i cieszmy się życiem. _________________ www.twojegreckiewakacje.pl |
| |
waldek69 | 27.06.2013 19:49:40 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Sieradz
Posty: 406 #1512371 Od: 2013-5-19
| cArnidis - po paru piwach dobrze by było. Jechałem na "strzał" do Salonik, z kolejkami na granicach. Dojechałem i po odespaniu żona mi opowiadała jak przekraczaliśmy granicę w Grecji. Mój umysł wcale tego nie zapamiętał. Zero, jakby ktoś urwał film. Prowadziłem bez świadomości, że jadę. Spanie na parkingu lub w samochodzie niewiele pomaga. Gdy ruszymy o świcie po takim "parkingowym noclegu" i pojawią się pierwsze promienie słońca, zaczyna się dramat. Wyjazd o 3, to też nieprzespana noc. |
| |
matt | 27.06.2013 23:16:23 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 186 #1512761 Od: 2012-9-10
| Zgadzam się z Waldkiem, nie ma nic gorszego niż słońce nad ranem. Ja staram się brać nocleg po drodze, ale umówmy się że nie zawsze uda się wstrzelić czasowo (tu wypadek, tam kolejka, jakiś kapeć itp) i średnio opyla się brać hotel o godz. 23-24. Wtedy pozostaje nocleg na parkingu. Tak więc jadę do 1-2 w nocy a później do 8 rano spanie. Nie jest to super komfort ale w naszym mini Vanie nie jest źle ale nigdy by mi nie przyszło do głowy żeby cisnąć do Grecji na raz... |
| |
LFB | 28.06.2013 18:27:24 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 4 #1513956 Od: 2013-3-11
Ilość edycji Admina: 1 | Jazda "na raz" nawet do chorwacji jest zdradliwa zwłaszcza jesli jedzie sie na noc. Ja z centralnej polski tylko z noclegiem.
Usunąłem powtarzający się post. Admin |
| |
ssaternu | 28.06.2013 19:35:12 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 657 #1514048 Od: 2013-4-24
| Masz rację, jestem ze śląska z tychów wiec chorwacja dla mnie to 12h dłuższą drogą obok balatonu. Jak się dobrze wyśpię to żaden wysiłek. Ale jadąc z drugiego krańca polski to rzeczywiście robi sie trasa konkretna. |
| |
ssaternu | 28.06.2013 19:38:24 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 657 #1514052 Od: 2013-4-24
| Nareszcie jakaś aktywność admina, szkoda tylko że nie tam gdzie trzeba, tzn tam gdzie sypią się wyzwiska. |
| |
taurus | 28.06.2013 21:37:40 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja: Gdańsk
Posty: 1171 #1514214 Od: 2011-1-14
| ssaternu pisze:
Nareszcie jakaś aktywność admina, szkoda tylko że nie tam gdzie trzeba, tzn tam gdzie sypią się wyzwiska.
Jestem ograniczony demokracją i ostatecznym zdaniem właściciela forum. Powstało alternatywne ale nikogo na nim nie ma.
Przez ostatnie miesiące nie mogłem być często na forum - chorują mi dzieci - ale myślałem, że dorośli korzystają z tego forum - czasami trzeba włączyć ignora lub poprosić właścicielkę forum o interwencję - Starsi użytkownicy pamiętają moje perypetia z cA.....
Szerokości i słońca na plaży i w sercu.
Jacek - taurus
_________________ Pozdrawiam
Błędy ortograficzne są nie zamierzone. W większości spowodowane używaniem klawiatury przez dzieci. |
| |
pawelh | 28.06.2013 21:56:37 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: podkarpacie
Posty: 2155 #1514235 Od: 2011-3-24
| Mieszkam na południu i zanim niektórzy dotraą do granicy ja jestem w Serbii więc noclegów nigdy po trasie nie robiłem.Gdy dopada mnie senność ziazd na parking i kima-tyle ile potrzeba a jeśli sytuacja tego wymaga to jeszcze raz.Dawno kusiło mnie zrobienie przerwy w Macedonii na Jeziorem Młodość(zjazd zaraz za drugą bramką na autostradzie)i tak tym razem zrobiłem-czyli w ostatnią niedzielę.Zrobiliśmy piknik plus drzemka na kocyku co pomogło zregenerować siły,a żonka z dziećmi nawet popływała((minus dziesięć z pesel)Jazda powinna być spokojna 110-120 bo szybsza wymaga więcej koncentracji a to. na tak długiej trasie wyczerpuje. |
| |
Electra | 28.11.2024 09:39:03 |
|
|
| |
taurus | 28.06.2013 22:08:52 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja: Gdańsk
Posty: 1171 #1514276 Od: 2011-1-14
| Zgadzam się od siebie dodam że w większości auto 120 jest ciągle ekonomiczna prędkością. Wożę z sobą karimaty i swój wojskowy , stary śpiwór - 5-6 godzin snu na świeżym powietrzu jest lepsze niż 8 w hotelu. Jednak to sprawa indywidualna - podejrzewam, że z wiekiem czyli p 50-tce będę wymagał większych luksusów.
Oby jak najpóźniej - jedno jest ważne - nie jeżdżę na siłę - jak nie trawka to B&B zawsze się znajdzie. _________________ Pozdrawiam
Błędy ortograficzne są nie zamierzone. W większości spowodowane używaniem klawiatury przez dzieci. |
| |
niuniek | 28.06.2013 22:34:56 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Kujawy
Posty: 1359 #1514300 Od: 2012-6-14
| taurus pisze:
Zgadzam się od siebie dodam że w większości auto 120 jest ciągle ekonomiczna prędkością. Wożę z sobą karimaty i swój wojskowy , stary śpiwór
A wiesz Jacku jakie teraz są wojskowe śpiwory, plecaki, karimaty itp.? Może się mylę, ale chyba byśmy pogadali na pewne ....tematy. |
| |
stary_jac | 28.06.2013 23:19:29 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 100 #1514365 Od: 2013-1-28
| Chciałbym zwrócić uwagę jeszcze na jeden fakt, przed długą trasą powinniśmy być wypoczęci i to jest oczywiste. Często jednak wydaje nam się że jak się dobrze wyśpimy lub zrelaksujemy 24/48 godz. przed jazdą to wystarczy. Jeśli ktoś nie jest "zaprawiony" w takich wyjazdach i ma dosyć intensywne życie zawodowe musi to brać pod uwagę i nie ma szans aby w 24h się zregenerował. Przyjeżdża wtedy do celu totalnie wykończony i pada nieświadomy jak wielkie miał szczęście że dojechał. Wiem że większość musi pozałatwiać mnóstwo spraw przed wyjazdem bo firma się zawali, szef będzie zły itd. pamiętajmy jednak że jutro zaczyna się dziś Najlepiej możemy to odczuć jak wracamy, fizycznie zawsze mamy lepszą kondycje za kółkiem niż przy wyjeździe. Bardzo mi się podoba stwierdzenie Jacka "nie jadę na siłe" , problem w tym że granicę taką mogą dostrzec tylko wytrawni kierowcy. Kilkaset tys. km już przejechałem i co odkryłem ... że będąc młodym kierowcą byłem po prostu głupi. |
| |
cArnidis | 04.07.2013 18:51:39 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 385 #1522789 Od: 2012-11-22
| I babe trzeba czyms zajac zeby nie rozpraszala !!!! _________________ www.mojagrecja.com.pl |
| |
des4 | 04.07.2013 21:16:25 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Rzeszów
Posty: 1718 #1522961 Od: 2013-7-3
| Jak z dziećmi, to tylko z noclegiem. Jedziemy z Rzeszowa, więc pierwszego dnia ponad 1000 km do Nis/Leskovac zrobimy spokojnie. Potem motel z dobra kolacją, spanie w cywilizowanych warunkach, łazienka, prysznic (po przeczytaniu wpisu wyżej już sobie wyobrażam cala rodzinę w śpiworach na trawie w przydrożnej zatoczce, hehe). Na drugi dzień kawa, śniadanie i wczesnym popołudniem w miarę wypoczęci jesteśmy na miejscu zamiast zaliczać zgon po ponad 20 godzinach jazdy przerywanej drzemkami na parkingu za kierownicą.
Jak przeczytałem wpis panny robiącej Peloponez "na raz", nie wiedziałem czy śmiać się czy płakać. No ale to cecha młodości kozakowanie i nie zastanawianie się nad konsekwencjami |
| |
waldek69 | 05.07.2013 02:50:38 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Sieradz
Posty: 406 #1523272 Od: 2013-5-19
| Zgadzam się, tym bardziej, że nie jest to żaden wydatek. Po prostu dodatkowy nocleg na wakacjach. Moje dziecko najchętniej nocowałoby z 5 razy po drodze. Jedno miejsce szybko się nudzi i najlepiej co chwila w innym nocować. |
| |
Nord | 05.07.2013 13:00:56 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 46 #1523860 Od: 2011-11-21
| Nie wrzucajcie wszystkich do jednego worka, jeden z trudem przejeżdża 500km a dla innego 2000km to pryszcz. Myślę że każdy dorosły zna swoje możliwości. Znam wariat co z 3City do Chorwacji(okolice Igrane) na weekend pojechał na raz bez noclegów. 20h jazdy i nic mu nie było. Choć trzeba wziąć poprawkę bo On bardzo dużo jeździ cały rok. |
| |
ssaternu | 05.07.2013 15:16:11 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 657 #1524061 Od: 2013-4-24
| Problem w tym, że tak naprawdę nikt nie zna swojej granicy możliwości, bo ci co ją poznali nam o tym już nie opowiedzą. |
| |
Darkos | 05.07.2013 23:16:43 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 409 #1524789 Od: 2012-9-28
| Co takiego jest w człowieku, że musi! ale to musi mówić drugiemu co powinien robić! Krew mnie zalewa na takie teksty.
Mogę radzić, mogę nawet poprosić, ale na jakiej podstawie mam drugiemu mówić jak ma żyć???
|
| |
Electra | 28.11.2024 09:39:03 |
|
|