| |
Rafii | 21.06.2015 13:39:31 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Piła
Posty: 51 #2129315 Od: 2014-5-27
| Witajcie Nie znalazłem na tym forum nic na temat biegania Są wśród nas jacyś zapaleni biegacze? Ja osobiście przygodę z tym sportem zacząłem od stycznia, czyli nie całe pół roku. Chciałem zrzucić parę kilo . Obecnie tak mnie to wciągnęło, że nie wyobrażam sobie życia bez biegania. Przygotowuję się do debiutu w półmaratonie we wrześniu. Do Grecji wyjeżdżam za 10 dni. Wypadną mi tam treningi po 16 km. I teraz do rzeczy Czy macie jakieś doświadczenia w bieganiu w Grecji. Lepiej wcześnie rano, czy wieczorem? Chodzi o warunki pogodowe, ale też o ewentualny ruch drogowy - będę na Sithoni. Piszcie o swoich doświadczeniach na pewno skorzystam z niektórych porad |
| |
Electra | 24.11.2024 06:45:25 |
|
|
| |
niewiem1979 | 21.06.2015 13:54:31 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 100 #2129326 Od: 2013-12-7
| zaraz ide własnie pobiegac w grecji... |
| |
niewiem1979 | 21.06.2015 13:56:35 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 100 #2129327 Od: 2013-12-7
|
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
|
| |
Wiciu | 21.06.2015 14:46:49 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3 #2129345 Od: 2015-6-20
| Witajcie, No właśnie.. jak biegacie w Grecji. Ja jadę 28 czerwca i chciałbym podtrzymać formę. Będę dwa tygodnie i myślałem o 6 treningach. Napiszcie co i jak. Wydaje mi się że chyba rano lepiej biegać. |
| |
mac641 | 21.06.2015 15:35:40 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Szczecin
Posty: 73 #2129380 Od: 2013-4-24
| Wcześnie rano, bo potem słońce jest wyniszczające. Ja robiłem wypady z Vourvoru do Laguny Livari. Z okolic plaży Karidi do końca laguny ponad 5 km w jedną stronę kąpiel i powrót. Bardziej rekreacyjnie, na poznanie okolicy, zatoczek niż jako trening. Początkowo wzdłuż lokalnej drogi o małym ruchu wcześnie rano , a potem na mierzeję gdzie stały uśpione jeszcze kampery, namioty itp. Chciałem spróbować do Ormos Panagias, ale tam trzeba by dłuższy odcinek główną drogą, więc odpuściłem. Ale jak ktoś stacjonuje w Ormos Panagias to wzdłuż fajnej, długiej plaży, a potem pętelka z podbiegiem na wzgórze zamkowe ( ruiny ). No ale żeby wykręcić 16 km, to trzeba by kilka razy w tą i z powrotem. |
| |
Wiciu | 21.06.2015 15:39:28 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3 #2129382 Od: 2015-6-20
| Jak myślę o bieganiu ok 5:30 tak między 6-9km. Będę w Kalamitisi |
| |
egmont | 21.06.2015 15:50:16 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 51 #2129389 Od: 2013-8-19
| Podczas swoich wakacji w Grecji rok temu biegałem popołudniami. Niestety odległość jaką normalnie robię w Polsce przy średnim pulsie 135 tam robiłem w pulsie 150 i 15% dłuższym czasie... |
| |
niewiem1979 | 21.06.2015 16:27:12 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 100 #2129408 Od: 2013-12-7
|
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
dzisiaj.... |
| |
Wiciu | 21.06.2015 16:58:29 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3 #2129420 Od: 2015-6-20
| Fajnie pobiegane... Trochę masz pochmurnie W okolicach Kalamitisi strasznie górzysto No cóż potrenuje się |
| |
Rafii | 21.06.2015 20:26:52 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Piła
Posty: 51 #2129543 Od: 2014-5-27
Ilość edycji wpisu: 1 | mac641 pisze:
Wcześnie rano, bo potem słońce jest wyniszczające. Ja robiłem wypady z Vourvoru do Laguny Livari. Z okolic plaży Karidi do końca laguny ponad 5 km w jedną stronę kąpiel i powrót. Bardziej rekreacyjnie, na poznanie okolicy, zatoczek niż jako trening. Początkowo wzdłuż lokalnej drogi o małym ruchu wcześnie rano , a potem na mierzeję gdzie stały uśpione jeszcze kampery, namioty itp. Chciałem spróbować do Ormos Panagias, ale tam trzeba by dłuższy odcinek główną drogą, więc odpuściłem. Ale jak ktoś stacjonuje w Ormos Panagias to wzdłuż fajnej, długiej plaży, a potem pętelka z podbiegiem na wzgórze zamkowe ( ruiny ). No ale żeby wykręcić 16 km, to trzeba by kilka razy w tą i z powrotem.
Ja właśnie będę stacjonował w Ormos Panagias. Dzięki wszystkim za cenne wskazówki. Na pewno trening będę robił wcześnie rano. Trase oblookam na miejscu . Już nie mogę się doczekać
|
| |
surfvolf | 21.06.2015 20:29:28 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Athina
Posty: 683 #2129546 Od: 2011-12-4
| Rafii pisze: Witajcie Nie znalazłem na tym forum nic na temat biegania (...)
No jak to "nic nie ma"? Jest temat o Spartathlonie, a tego biegu nic w Świecie nie przebije! _________________ Pozdrawiam - - The shore fishing vagrant |
| |
Electra | 24.11.2024 06:45:25 |
|
|
| |
Rafii | 21.06.2015 20:37:09 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Piła
Posty: 51 #2129554 Od: 2014-5-27
| surfvolf pisze: Rafii pisze: Witajcie Nie znalazłem na tym forum nic na temat biegania (...)
No jak to "nic nie ma"? Jest temat o Spartathlonie, a tego biegu nic w Świecie nie przebije!
Fakt kiedyś nawet czytałem ale gdzie mi tam do tego poziomu ... |
| |
michal22michal | 21.06.2015 23:36:06 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 54 #2129675 Od: 2015-2-14
| ja też planuje biegać po nei pori |
| |
mac641 | 22.06.2015 00:21:12 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Szczecin
Posty: 73 #2129684 Od: 2013-4-24
| A w Nei Pori można po długiej plaży w strone Stomio
A więc jest trochę biegaczy. |
| |
bobeee | 22.06.2015 13:29:44 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 24 #2129955 Od: 2015-5-25
| wg. mnie tylko rano i tak rano aby słońce Cię nie złapało ... rok temu miałem fajną trasę wzdłuż plaży i jak wyszedłem o 6 rano to było ekstra ponieważ zdążyłem wrócić na 7:00 - 7:30 zanim słońce mi wyszło zza budynków i zaczynało mi głowę oraz plecy przypiekać ... po południu dla mnie za duszno :-) :-)
Generalnie w większych miejscowościach bardzo dużo greków zażywa ruchu wieczorem ale w dużej mierze są to spacery wymuszone przez temperaturę i duchotę wieczorną. Nawet na boiskach światła zapalają się dopiero po 21 - 22 bo wtedy idzie jakoś grać :-)
W tym roku będę na przełomie lipca i sierpnia na Sithoni i planuje tylko rano a nastawiam się na trasy praktycznie szutrowe oraz plaże i tylko poranne bieganie ... poza tym nie mam zamiaru skazywać się na dodatkowe cierpienia w ciągu dnia odmawiając sobie zimnego piwa czy lokalnych trunków bo wieczorem chcę pobiegać |
| |
dubaj | 22.06.2015 17:38:09 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: siłownia Avaton
Posty: 1072 #2130103 Od: 2014-4-23
| Taka moja mała dygresja: od każdego wysiłkowego sportu trzeba umieć sobie zrobić wakacje raz na pół roku. Organizmu nie oszukasz. Jako przedstawiciel tych mniej biegających, a więcej "podnoszących" z niepokojem patrzę jak ktoś na wakacjach biega szukając siłowni. Ja rekomenduje wakacje, podładowanie akumulatorów...i z podwójnym powerem powrót na treningi w Polsce.
Oczywiście to tylko moje zdanie, każdy robi co chce i ja nie mam nic do tego. |
| |
Rafii | 22.06.2015 18:36:17 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Piła
Posty: 51 #2130141 Od: 2014-5-27
| dubaj pisze:
Taka moja mała dygresja: od każdego wysiłkowego sportu trzeba umieć sobie zrobić wakacje raz na pół roku. Organizmu nie oszukasz. Jako przedstawiciel tych mniej biegających, a więcej "podnoszących" z niepokojem patrzę jak ktoś na wakacjach biega szukając siłowni. Ja rekomenduje wakacje, podładowanie akumulatorów...i z podwójnym powerem powrót na treningi w Polsce.
Oczywiście to tylko moje zdanie, każdy robi co chce i ja nie mam nic do tego.
Nie da rady To tak jakby nałogowemu palaczowi kazać przez urlop nie palić
|
| |
dubaj | 22.06.2015 23:07:00 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: siłownia Avaton
Posty: 1072 #2130332 Od: 2014-4-23
| No to miłego biegania.
Tylko uważaj, bo z chodnikami to tam kiepsko (Afitoska autopsja), a na drogach (pamiętajcie o tym wszyscy piesi i szczególnie rowerzyści!!!) rządzą samochody. |
| |
hendii | 23.06.2015 00:34:51 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Świdnica
Posty: 115 #2130377 Od: 2013-8-11
| Rafii pisze: dubaj pisze:
Taka moja mała dygresja: od każdego wysiłkowego sportu trzeba umieć sobie zrobić wakacje raz na pół roku. Organizmu nie oszukasz. Jako przedstawiciel tych mniej biegających, a więcej "podnoszących" z niepokojem patrzę jak ktoś na wakacjach biega szukając siłowni. Ja rekomenduje wakacje, podładowanie akumulatorów...i z podwójnym powerem powrót na treningi w Polsce.
Oczywiście to tylko moje zdanie, każdy robi co chce i ja nie mam nic do tego.
Nie da rady To tak jakby nałogowemu palaczowi kazać przez urlop nie palić
Fatalne porównanie. Jeśli naprawdę tak myślisz to jesteś holikiem i twoje bieganie nie będzie miało wiele wspólnego ze sportowym/zdrowym stylem życia |
| |
Rafii | 23.06.2015 08:48:32 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Piła
Posty: 51 #2130455 Od: 2014-5-27
| hendii pisze: Fatalne porównanie. Jeśli naprawdę tak myślisz to jesteś holikiem i twoje bieganie nie będzie miało wiele wspólnego ze sportowym/zdrowym stylem życia
Rozumiem, że nigdy nie biegałeś Dla mnie jest to adekwatne porównanie, wcześniej byłem nałogowym palaczem (rzuciłem 14 miesięcy temu - ponad 20 lat palenia). W tej chwili moim nałogiem jest bieganie i mylisz się, że nie ma to nic wspólnego ze sportowym/zdrowym stylem życia. W ciągu 5 miesięcy schudłem 12 kg, zmieniłem sposób odżywiania i myślenie . Wcześniej wejście na 2 piętro powodowało lekkie sapanie teraz wspominam to z uśmiechem. Nie zrozumie biegacza osoba, która nigdy nie biegała (nigdy - w sensie regularnie jakiś czas). |
| |
Electra | 24.11.2024 06:45:25 |
|
|