Grecja
GRECJA-forum turystyczno-społecznościowe
W S T E P N I A K
Grecja – kraj słońca, błękitnego morza, białych domków i wielkiej historii. Jednocześnie kraj wielkich kontrastów, borykający się z niezliczonymi problemami społecznymi. Biedny kraj bogatych ludzi – takie określenie gdzieś usłyszałam. Czy słuszne? Skąd wzięło się powiedzonko „nie udawaj Greka?” :) Zapraszam do udziału w dyskusji na te i inne tematy… razem możemy spróbować tak naprawde zrozumieć i poznać ten kraj, zobaczyć go z perspektywy nie tylko turysty, ale także potencjalnego mieszkańca… w końcu jesteśmy w Unii :)
| Strona: 1 / 1 strony: [1] |
"Obiekt nie akceptuje obecności dzieci" | |
| | dubaj | 18.01.2016 17:12:28 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: siłownia Avaton
Posty: 1072 #2228370 Od: 2014-4-23
Ilość edycji wpisu: 1 | Znalazłem fajny hotel, lekko na zadupsku, basen, wszystko normalnie, cicha okolica (to nie hotel dla pato młodzieży), do plaży kawałek... że tylko samochodemm.... już chciałem rezerwować...i takie info wyskoczyło: Obiekt nie akceptuje obecności dzieci.
Hm... chodzi o drące się niemowlaki? - by nie przeszkadzały innym gościom?
Czy może to z założenia by rodzice się nie skarżyli na np muzykę przy basenie do północy?
Czy jak ułożonego i rzadko fochującego się pięciolatka przywiozę na miejsce dorosłego miejscowi będzie jakieś "ale"?
Zdarzyła Wam się kiedyś taka sytuacja?
| | | Electra | 24.11.2024 07:29:10 |
|
| | | gmax64 | 18.01.2016 19:58:19 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: emirates palace
Posty: 402 #2228443 Od: 2013-1-8
| dubaj pisze:
Znalazłem fajny hotel, lekko na zadupsku, basen, wszystko normalnie, cicha okolica (to nie hotel dla pato młodzieży), do plaży kawałek... że tylko samochodemm.... już chciałem rezerwować...i takie info wyskoczyło: Obiekt nie akceptuje obecności dzieci.
Hm... chodzi o drące się niemowlaki? - by nie przeszkadzały innym gościom?
Czy może to z założenia by rodzice się nie skarżyli na np muzykę przy basenie do północy?
Czy jak ułożonego i rzadko fochującego się pięciolatka przywiozę na miejsce dorosłego miejscowi będzie jakieś "ale"?
Zdarzyła Wam się kiedyś taka sytuacja?
witam kiedyś byłem w pensjonacie na krecie w miejscowości lentas po kilku nocach doświadczeń jest to dla mnie zrozumiałe ze ktoś nie akceptuje dzieci, nigdy wcześniej nie dostałem takiego ognia od dzieci niemieckiego małzeństwa ryk łomot od rana do nocy, noc koszmar dzieci nie marudziły- poprostu darły mordy i ulobiona zabawa rzut palelnią o podłogę bardzo ciekawa zabawa po 4 nocach poprostu się wyprowadziliśmy | | | ogorek | 18.01.2016 20:06:55 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3050 #2228447 Od: 2012-7-15
| khem a nie było napisane że to ośrodek dla naturystów (na ten przykład) ... | | | Su2 | 18.01.2016 21:04:34 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Tarnów
Posty: 112 #2228493 Od: 2013-1-9
| dubaj pisze:
...Czy jak ułożonego i rzadko fochującego się pięciolatka przywiozę na miejsce dorosłego miejscowi będzie jakieś "ale"?...
Wydaje mi się, że tak. W końcu jakby nie patrzyć to dziecko. Może chodzić o ciszę, a może obiekt jest tak zorganizowany, że nie są w stanie zapewnić bezpieczeństwa twojego maluszka. Informacja, że obiekt nie akceptuje obecności dzieci jest też obietnicą dla innych wczasowiczów, że jak przyjadą to nie zastaną dzieci.
Moim zdaniem lepiej poszukać obiektu nastawionego na dzieci. Dziecko będzie tam miało rówieśników do zabawy, animatorów, brodzik, huśtawki, osobne menu na stołówce itd. Rodzice też najczęściej cenią sobie to, że można oddać dziecko na jakiś czas do klubu pod opiekę amimatora. | | | woj70 | 18.01.2016 21:10:12 | Grupa: Użytkownik
Posty: 25 #2228496 Od: 2016-1-3
| Su2 pisze: dubaj pisze:
...Czy jak ułożonego i rzadko fochującego się pięciolatka przywiozę na miejsce dorosłego miejscowi będzie jakieś "ale"?...
Wydaje mi się, że tak. W końcu jakby nie patrzyć to dziecko. Może chodzić o ciszę, a może obiekt jest tak zorganizowany, że nie są w stanie zapewnić bezpieczeństwa twojego maluszka. Informacja, że obiekt nie akceptuje obecności dzieci jest też obietnicą dla innych wczasowiczów, że jak przyjadą to nie zastaną dzieci.
Moim zdaniem lepiej poszukać obiektu nastawionego na dzieci. Dziecko będzie tam miało rówieśników do zabawy, animatorów, brodzik, huśtawki, osobne menu na stołówce itd. Rodzice też najczęściej cenią sobie to, że można oddać dziecko na jakiś czas do klubu pod opiekę amimatora.
Podoba mi się taka oferta. Jak na wypoczynek to bez psów i dzieci. | | | Bobi | 18.01.2016 22:40:06 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 55 #2228526 Od: 2012-2-20
| Woj70, ale żeś stworzył tand em - psy z dziećmi. Tak mi się skojarzyło to z czasami II wojny światowej i napisami na drzwiach lokali: 'psom i ... wstęp wzbroniony'. To takie może niestosowne porównanie z mojej strony ale... Rozumiem, że prawdopodobnie nie posiadasz dzieci, dlatego tak myślisz. Osobiście nie wyobrażam sobie wakacji bez dzieci, więc trudno mi się odnieść tak bezpośrednio do tematu. Aczkolwiek ta patelnia też by mnie wkurzyła, ale jest to kwestia wychowania dzieci (w tym przypadnie prawdopodobnie- bezstresowego). Pozdrawiam
| | | ssaternu | 19.01.2016 06:39:24 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 657 #2228565 Od: 2013-4-24
| Moje dzieci grały w południe w pinponga w ogrodzie (powyżej 8 lat) i juz nie mamy wstępu do takiego ośrodka. | | | ogorek | 19.01.2016 07:46:55 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3050 #2228580 Od: 2012-7-15
| Punkt widzenia zależy .... Ja mam dzieci w wieku (obecnie) 2x13 i 1x16
I cała rodzina woli albo bungalowy/domki albo apartamenty w budynku, "osrodku" w którym jest ich raptem kilka I generalnie miejsca prawie bez turystów.
Jak ktoś ma mniejsze dzieci to szuka miejsca gdzie sie wybiegają, wybawią (może z basenem)
Jak ktoś ma większe, ceniące spokój (jak moje) to wogóle nie rozpatruje "ośrodków"
Jak ktoś jeżdzi bez dzieci to może by chciał ośrodek, gdzie ich nie będzie - dlatego są różne oferty. Łatwiej jest napisać, "ze osrodek nie akceptuje dzieci" niż "akceptujemy ciche spokojne" bo kto to będzie weryfikował.
Pamiętam 3 domki na Krecie na zagrodzonej dużej działce, w pierwszym (na stałe) małżeństwo emerytów z Niemiec Dwa kolejne do wynajęcia (w jednym my) i nagle przyjezdzają dwie Panie z Włoch z 4-ką dzieci.
Nieustanny krzyk, jazgot, dewastacja ogrodu, maltretowanie kotów, wzajemne bójki (w dowolnej konfiguracji płciowej) ... Zabawy typu rzucanie kamieniami we wszystko (szyby, koty, emerytów) Kwietnik zbudowany ze starej szalupy został rozebrany do pojedyńczych desek.
A Panie plotkowały i piły kawkę na tarasie ...
Akurat wyjeżdzaliśmy za dwa dni. Niemcy pożegnali się znami i stwierdzili, że mamy szczęście ale oni żyją nadzieją, że to tylko dwa tygodnie ... | | | Dan_78 | 19.01.2016 08:52:50 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 683 #2228601 Od: 2013-1-14
| Dubaj kiedyś w Ustroniu w hotelu dla "kuracjuszy" mieliśmy ze sobą sznaucera miniaturowego i musiałem na jedną noc przemycić sierściucha w torbie podróżnej...nie protestował
A w temacie chyba musisz odpuścić tą miejscówkę, mogą robić problem na miejscu, chyba, że zadzwoń i dopytaj. | | | dubaj | 19.01.2016 14:24:02 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: siłownia Avaton
Posty: 1072 #2228696 Od: 2014-4-23
Ilość edycji wpisu: 2 | Dan_78 pisze:
A w temacie chyba musisz odpuścić tą miejscówkę, mogą robić problem na miejscu, chyba, że zadzwoń i dopytaj.
Idąc za radą i najprostszym rozwiązaniem napisałem
I po godzince odpisali
grecki apartamentowiec pisze:
Yes of course you can book, we have no problem with children.
| | | Dan_78 | 19.01.2016 15:23:57 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 683 #2228707 Od: 2013-1-14
| to po kiego grzyba ta informacja, że mają alergię na dzieciory ? | | | Electra | 24.11.2024 07:29:10 |
|
| | | woj70 | 19.01.2016 19:55:28 | Grupa: Użytkownik
Posty: 25 #2228803 Od: 2016-1-3
| ogorek pisze:
Punkt widzenia zależy .... Ja mam dzieci w wieku (obecnie) 2x13 i 1x16
I cała rodzina woli albo bungalowy/domki albo apartamenty w budynku, "osrodku" w którym jest ich raptem kilka I generalnie miejsca prawie bez turystów.
Jak ktoś ma mniejsze dzieci to szuka miejsca gdzie sie wybiegają, wybawią (może z basenem)
Jak ktoś ma większe, ceniące spokój (jak moje) to wogóle nie rozpatruje "ośrodków"
Jak ktoś jeżdzi bez dzieci to może by chciał ośrodek, gdzie ich nie będzie - dlatego są różne oferty. Łatwiej jest napisać, "ze osrodek nie akceptuje dzieci" niż "akceptujemy ciche spokojne" bo kto to będzie weryfikował.
Pamiętam 3 domki na Krecie na zagrodzonej dużej działce, w pierwszym (na stałe) małżeństwo emerytów z Niemiec Dwa kolejne do wynajęcia (w jednym my) i nagle przyjezdzają dwie Panie z Włoch z 4-ką dzieci.
Nieustanny krzyk, jazgot, dewastacja ogrodu, maltretowanie kotów, wzajemne bójki (w dowolnej konfiguracji płciowej) ... Zabawy typu rzucanie kamieniami we wszystko (szyby, koty, emerytów) Kwietnik zbudowany ze starej szalupy został rozebrany do pojedyńczych desek.
A Panie plotkowały i piły kawkę na tarasie ...
Akurat wyjeżdzaliśmy za dwa dni. Niemcy pożegnali się znami i stwierdzili, że mamy szczęście ale oni żyją nadzieją, że to tylko dwa tygodnie ...
Nic dodać, nic ująć. | | | woj70 | 19.01.2016 20:03:14 | Grupa: Użytkownik
Posty: 25 #2228804 Od: 2016-1-3
| Bobi pisze:
Woj70, ale żeś stworzył tand em - psy z dziećmi. Tak mi się skojarzyło to z czasami II wojny światowej i napisami na drzwiach lokali: 'psom i ... wstęp wzbroniony'. To takie może niestosowne porównanie z mojej strony ale... Rozumiem, że prawdopodobnie nie posiadasz dzieci, dlatego tak myślisz. Osobiście nie wyobrażam sobie wakacji bez dzieci, więc trudno mi się odnieść tak bezpośrednio do tematu. Aczkolwiek ta patelnia też by mnie wkurzyła, ale jest to kwestia wychowania dzieci (w tym przypadnie prawdopodobnie- bezstresowego). Pozdrawiam
@ogorek wytłumaczyl to dokładnie. Dla Twojej informacji, mam czworo dzieci i dwa psy. Jeżdziliśmy kiedyś wielokrotnie na "organizowane" wyjazdy. Ale teraz wybieramy osobiście zorganizowane. M.in. dlatego, żeby nie musieć uczestniczyć w "wychowywaniu" obcych dzieci. A te porównanie do II wojny ...... wybacz nie skomentuję. | | | Bobi | 19.01.2016 23:36:10 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 55 #2228887 Od: 2012-2-20
|
@ogorek wytłumaczyl to dokładnie. Dla Twojej informacji, mam czworo dzieci i dwa psy. Jeżdziliśmy kiedyś wielokrotnie na "organizowane" wyjazdy. Ale teraz wybieramy osobiście zorganizowane. M.in. dlatego, żeby nie musieć uczestniczyć w "wychowywaniu" obcych dzieci. A te porównanie do II wojny ...... wybacz nie skomentuję.[/quote]
Przyznaję, może przegiąłem z tym porównaniem z tą II wojną. Również mam psa (o kocie nie wspomnę), ale nadal uważam, że w tym kontekście łączenie zachowania dzieci i psów w moim mniemaniu jest użyte delikatnie mówiąc nietaktownie. Podróżowałem na różne sposoby i czy to był namiot, przyczepa, hotel itd. to tak naprawdę nie miało znaczenia. Jak stawiałem namiot i wiedziałem, że wokół są starsi ludzie, stawiałem go dalej od innych. Nieraz dorośli są bardziej dokuczliwi od dzieci.Chodzi tu o np. wieczory i nie tylko, przy np. piwku itd.. Też jest głośno. Nie robię i nie robiłem z tego żadnej afery, mi też zdarza się czasami rozluźnić w sumie to wakacje. Myślę, że dla wszystkich starczy miejsca i dla tego drącego się w niebogłosy malucha, czy też tego drącego się jeszcze głośniej dorosłego. Nie przesadzajmy z tym. Zgadzam się z ogorkiem również, tylko jak utrafić taki "ośrodek wypoczynkowy" (cokolwiek to by nie było) w którym będzie idealnie, bo jeśli nie będzie dzieci, to znajdzie się zapewne jakiś dorosły. Więc jeśli już spotkamy się "gdzieś obok", to proszę o wyrozumiałość, bo teraz Ty "uczestniczysz w wychowaniu obcych dzieci" ale kiedyś ktoś wychowywał Twoje. I zapewne będzie tak dalej z pokolenia na pokolenie. Jest to problem rzeczywiście, ale dużo zależy też od nas rodziców, którzy pozwalamy na rzucanie "tą patelnią" i nie reagujemy na pewne zachowania dzieci. | | | pablo34 | 20.01.2016 17:14:00 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 87 #2229167 Od: 2012-12-17
| ja już mam dzieci dorosłe więc sam często szukam hoteli , pensjonatów +18 , jest tego sporo.Każde biuro podrózy ma takowe w ofercie,na booking też mozna znaleźć.Jak ktoś jeździ bez dzieci(bo ich np.nie posiada) to niekoniecznie szuka ich towarzystwa | | | Dan_78 | 21.01.2016 08:19:59 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 683 #2229342 Od: 2013-1-14
|
+18 powiadasz.... | | | dubaj | 21.01.2016 09:37:36 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: siłownia Avaton
Posty: 1072 #2229366 Od: 2014-4-23
| Ja rozumiem Dan, że to był jubileuszowy czterysetny post, ale czy z każdego tematu musisz robić temat o "dupach"? | | | Dan_78 | 21.01.2016 09:55:02 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 683 #2229373 Od: 2013-1-14
| Zasmucę Cię Kolego bo był to 399 post, niemniej temat o dupach nigdy się nie deaktualizuje więc Twoja uwaga jest co najmniej nie na miejscu | | | Jace | 27.09.2016 10:48:08 | Grupa: Użytkownik
Posty: 5 #2337320 Od: 2016-9-19
| ... niestety wychodzi tutaj nasza buntownicza natura Skoro w ofercie napisano, że nie chcą dzieci, to tego trzeba się trzymać, a nie kombinować, że może jednak, a może troszkę, itp. Przecież inni wybierając taką ofertę mogą kierować się właśnie tym, że będą tas sami dorośli .... i po przyjeździe zastaną Waszego marudzącego, znudzonego, płaczącego, biegającego, bawiącego się pięciolatka (niepotrzebne skreślić). Osobiście uważam, że to nie w porządku w stosunku do osób, które świadomie wybrały ofertę "bezdzietną" ... | | | robertos | 28.09.2016 13:30:29 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Polnica
Posty: 583 #2337718 Od: 2010-4-25
| woj70 pisze: Bobi pisze:
Woj70, ale żeś stworzył tand em - psy z dziećmi. Tak mi się skojarzyło to z czasami II wojny światowej i napisami na drzwiach lokali: 'psom i ... wstęp wzbroniony'. To takie może niestosowne porównanie z mojej strony ale... Rozumiem, że prawdopodobnie nie posiadasz dzieci, dlatego tak myślisz. Osobiście nie wyobrażam sobie wakacji bez dzieci, więc trudno mi się odnieść tak bezpośrednio do tematu. Aczkolwiek ta patelnia też by mnie wkurzyła, ale jest to kwestia wychowania dzieci (w tym przypadnie prawdopodobnie- bezstresowego). Pozdrawiam
@ogorek wytłumaczyl to dokładnie. Dla Twojej informacji, mam czworo dzieci i dwa psy. Jeżdziliśmy kiedyś wielokrotnie na "organizowane" wyjazdy. Ale teraz wybieramy osobiście zorganizowane. M.in. dlatego, żeby nie musieć uczestniczyć w "wychowywaniu" obcych dzieci. A te porównanie do II wojny ...... wybacz nie skomentuję.
Już wcześniej bo w starożytności Platon miał ideę Państwa które między innymi miało polegać na zabieraniu dzieci od rodziców i wychowywaniu tych dzieci w innych rodzinach. Ach ta demokracja. _________________ Jest taki kraj na południu gdzie wyspy toną w błękitach gdzie Bóg zapomniał o grudniu...
| | | Electra | 24.11.2024 07:29:10 |
|
|
| Strona: 1 / 1 strony: [1] |
<< Pierwsza | < Poprzednia | Następna > | Ostatnia >> |
Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!! |
|