Grecja GRECJA-forum turystyczno-społecznościowe


W S T E P N I A K Grecja – kraj słońca, błękitnego morza, białych domków i wielkiej historii. Jednocześnie kraj wielkich kontrastów, borykający się z niezliczonymi problemami społecznymi. Biedny kraj bogatych ludzi – takie określenie gdzieś usłyszałam. Czy słuszne? Skąd wzięło się powiedzonko „nie udawaj Greka?” :) Zapraszam do udziału w dyskusji na te i inne tematy… razem możemy spróbować tak naprawde zrozumieć i poznać ten kraj, zobaczyć go z perspektywy nie tylko turysty, ale także potencjalnego mieszkańca… w końcu jesteśmy w Unii :)





NOWE POSTY | NOWE TEMATY | POPULARNE | STAT | RSS | KONTAKT | REJESTRACJA | Login: Hasło: rss dla

HOME » KAFENIJO » DO CARNIDISA - PRZENIESIONE Z WĄTKU O SANTORINI;)

Przejdz do dołu stronyStrona: 1 / 1    strony: [1]

do cArnidisa - przeniesione z wątku o Santorini;)

  
anitasz30
13.06.2013 22:12:10
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja: Krakow/Kreta/UK

Posty: 1947 #1489934
Od: 2009-2-17
""" anitasz30 pisze:

a ja mam wrażenie, że Polacy w Grecji (i generalnie na emigracji) są sfrustrowani i znerwicowani...no chyba, że mają jako takie zaplecze finansowe i nie muszą bać się o pracę) w innym wypadku naprawdę bywa różnie...



To chyba zależy jak to pasuje do tej kultury. Jak się tu odnalazł i jak jest akceptowany.
Jak ktoś ani be ani, me i wystraszony wypłoszony bo bez kumpli i mamy to będzie mu źle , wszędzie, poza podwórkiem na jakim się wychował. """

Przeniosłam aby nie zaśmiecać wątku o Santorini...powinnam zrobić to już dawno, ale jakoś znowu z czasem słabo stoję...

cArnidis, jestem w stanie tylko częściowo się z Tobą zgodzić...jedni dobrze radzą sobie z samotnością w obcym kraju, inni mniej...w moim przypadku samotność nie była aż tak straszna, aczkolwiek czasem dawała się we znaki...zwłaszcza na początku, gdy nie znałam nikogo...nie jest tak, że Grecy akceptują Cię od razu - nawet jeśli jesteś super i hiper otwarty, wesolutki i wszędzie sobie poradzisz...nie dotyczy to oczywiście turystów, bo Ci wszędzie są zawsze mile widzianioczko jeśli jedziesz jednak na dłużej i chcesz pracować - bywa bardzo różnie...sam zresztą dobrze o tym wiesz...i zdolności przystosowawcze niewiele tu mają do "gadania" gdy jedynym kryterium utrzymania pracy jest np. pójście z szefem do łóżkaoczko w tym wypadku moje zdolności "przystosowawcze" polegałyby np na zostaniu prostytutką, że się tak wyrażę...oczko) Zresztą, wszystko zależy na kogo się trafi...

Bardzo chciałabym mieszkać i pracować w Grecji - ale nie za wszelką cenę...

Dużo jeszcze mogłabym napisać, powoli to wszystko ze mnie wyłazi, im więcej czasu upływa - tym bardziej jestem świadoma zarówno swoich ograniczeń jak i możliwości...na Krecie przeżyłam zarówno najpiękniejsze momenty w moim życiu jak i te najgorsze...i wiem, jak niewiele trzeba aby stoczyć się na samo dno...Zycie w Grecji - oprócz niewątpliwych uroków, jest naprawdę cholernie trudne...aha, i mówię to z perspektywy osoby, która znalazła się w tym kraju praktycznie sama...osoby, które przenoszą się z rodziną, mają jako takie zabezpieczenie finansowe, są w zupełnie innej sytuacji, aczkolwiek też nie sądzę, że jest im tak całkowicie super różowo...

Ech, nie chcę wywoływać znowu na forum żadnych kłótni ani nic w tym stylu...potrzebowałam sobie po prostu pogadaćoczko I - niestety dla mnie - ciągle marzy mi się ta nieszczęsna Grecja...a raczej ta najbardziej południowa jej część...oczko Chociaż tęsknie i za kontynentem... Na szczęście jednak napady "histerii" z powodu tego, że nie mogę tam być już mam za sobą...i myślę, że nie wrócąoczko) Pozdrowionka!


_________________
Kreta-marzenia w kolorze Blue

  
Electra23.04.2024 21:05:31
poziom 5

oczka
  
cArnidis
13.06.2013 22:28:27
poziom 4

Grupa: Użytkownik

Posty: 385 #1489944
Od: 2012-11-22
do anitysz30

Tak, tu jest ważna kwestia, właśnie czy Grecy cie potraktują za swojego.
To zależy od chyba od osobowości, temperamentu, może i tego, jakich ludzi ma się dookoła.
Miałem okazję dorastać w gronie rówieśników, wiele razem przeżyć i rzeczy dobrych i złych.
I współpracować i rywalizować.

Ale to różnie z tym, jedni są mimo wielu lat pobytu wciąż obcy, nie u siebie. Inni,
nawet krótko, a tak jakby się urodzili tu.


Ludzie danego kręgu kulturowego szanują i akceptują ludzi, którzy mają podobny system wartości.


Dam taki przykład z Danii, akurat bo tam ktoś z rodziny przyucza polskie ekipy do Duńskiego stylu pracy, bo tam np na dachach nie ma zwyczaju pić piwa w przerwie, ani sikać za betoniarką.

Gdy pojawiłaby się ekipa z Polski, systematyczna, zdyscyplinowana schludna i pracująca wg panujących tam zasad, wzbudziłaby podziw i szacunek.

Tak samo w każdym kraju. Nawet w hermetycznej kulturze. Wspólny system wartości daje akceptację i szacunek,
wspólne przedsięwzięcia i wspólne przeżycia, po prostu łączą.




_________________
www.mojagrecja.com.pl
  
Zoi
14.06.2013 06:50:17
poziom 5



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Messolongi Grecja

Posty: 763 #1490281
Od: 2009-12-19
Wazne jest to by uszanowac kulture i tradycje danego kraju i nie tylko chodzi o sama Grecje,to co np. nam bylo wolno w Polsce nie znaczy ze ktos zaakceptuje w innym kraju bo moze uznac za dzikosc lub cos naprawde zlego,co kraj to inne tradycje.
Ja na poczatku rowniez nie mialam latwo gdyz poczatkowo bylam obserwowana przez samych grekow jak malpa w zoo,ale stopniowo staralam sie przystosowac do nowego trybu zycia by nie byc spostrzegana za ta inna,dzis natomiast grecy nie widza mnie jak kogos innego czy nie godnego ich towarzystwa ale wszystko to wymaga naszego zaangazowania a zwlaszcza jak zamierzamy zostac tu na stale.
Ale z tego co czesto widze w Grecji wielu polakow jest takich jak w Polsce czyli sztywni,duzo wyrzekajacy na caly swiat,placzliwi,histerycznii,zawzieci itd. dlatego sa traktowani rowniez i przez grekow jak ktos obcy.
_________________
Slodki wina smak,serce spiewa,dusza gra,dzis opowiem wam,jak bylo tam.
Czysty slonca blask,czar zabytkow,urok gwiazd,w Grecji zakochana jestem,mowie wam!



  
cArnidis
14.06.2013 16:13:58
poziom 4

Grupa: Użytkownik

Posty: 385 #1491374
Od: 2012-11-22
Znajomi hotelarze z Grecji, po targach w Poznaniu stwierdzili że nie bawią się dobrze na polskich imprezach bo czują sie nieustannie oceniania i obserwowani. Po za tym jakoś nie potrafią załapac tego że najpierw jest dystans chłód i nieufnośc, a po wódce nagle jakieś bratanie.
_________________
www.mojagrecja.com.pl
  
Zoi
14.06.2013 17:06:58
poziom 5



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Messolongi Grecja

Posty: 763 #1491427
Od: 2009-12-19
tak bratanie po wodce o ile stawia ten co chce sie zbratac a nie na odwrot jęzor
Pozatym przy alkoholu nie mozna poiwiedziec ze robi sie przyjaciol no chyba ze tylko tych pseudo przyjaciol,w Polsce wlasnie istnieje ten problem ze wiele ludzi nie potrafi myslec na trzezwo i tylko przy procentach chce sie bratac a jak nie wypije to wrogo sie patrzy,oczywiscie nie wszyscy polacy tacy sa tego nie moge powiedziec.
Rowniez nie kazdy obcokrajowiec jest zwolennikiem takiego picia,grecy nie sa abstynentami ale pija przy jakis waznych okazjach typu slub,imieniny,urodziny czy niektore swieta ale tez i nie wszystkie,a te picie to tez zarazem nie jest takie kto pierwszy poleci z krzesla po trunku.
_________________
Slodki wina smak,serce spiewa,dusza gra,dzis opowiem wam,jak bylo tam.
Czysty slonca blask,czar zabytkow,urok gwiazd,w Grecji zakochana jestem,mowie wam!



  
cArnidis
14.06.2013 17:49:30
poziom 4

Grupa: Użytkownik

Posty: 385 #1491477
Od: 2012-11-22
Chyba tu nie podamy recepty co zrobić by Grecy polubili przyjezdnych, po prostu kogoś polubią kogoś nie, zazwyczaj okazując uprzejmą sympatię.
_________________
www.mojagrecja.com.pl
  
anitasz30
14.06.2013 18:36:06
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja: Krakow/Kreta/UK

Posty: 1947 #1491546
Od: 2009-2-17
cArnidis, nikt nie wymaga od Ciebie przepisu na to, aby ktoś kogoś polubił...Ty masz swoją teorię, ja swoją i po prostu sobie dyskutujemy...oczko
_________________
Kreta-marzenia w kolorze Blue

  
cArnidis
14.06.2013 19:53:48
poziom 4

Grupa: Użytkownik

Posty: 385 #1491624
Od: 2012-11-22
    anitasz30 pisze:

    cArnidis, nikt nie wymaga od Ciebie przepisu na to, aby ktoś kogoś polubił...Ty masz swoją teorię, ja swoją i po prostu sobie dyskutujemy...oczko


Ale niektórzy się tym strasznie przejmują
_________________
www.mojagrecja.com.pl
  
ellinados
16.06.2013 13:55:35
poziom 4

Grupa: Użytkownik

Posty: 346 #1494030
Od: 2010-2-15
Dołączę do dyskusji. Akurat jestem osobą, która najpierw przyjechała tutaj sama - dostałem po dupie, wróciłem do PL, ale ..... już mnie trafiło i po miesiącu byłem w Gr z rodziną wesoły

Nie miałem zaplecza finansowego, tylko chęci i świeżo poznane znajomości w Gr, ale i tak się okazało, że trzeba liczyć tylko na siebie. Kilka ładnych lat minęło ..... i gdy jadę do PL mam radość, ze spotkań z rodziną, przyjaciółmi, a gdy wracam do Gr też jest radość, że wracam do spokoju, do normalności dnia codziennego, że odpoczne od rodziny lol

A, co do zaakceptowania przez miejscowych - to trzeba być sobą i mieć szacunek dla innych i ..... dla siebie (!!!).

Jedyne czego mi brak to przyjaciół na miejscu w Gr.

Ale nie można mieć wszystkiego.

Pozdrawiam

  
cArnidis
16.06.2013 15:16:04
poziom 4

Grupa: Użytkownik

Posty: 385 #1494124
Od: 2012-11-22
    ellinados pisze:

    Dołączę do dyskusji. Akurat jestem osobą, która najpierw przyjechała tutaj sama - dostałem po dupie, wróciłem do PL, ale ..... już mnie trafiło i po miesiącu byłem w Gr z rodziną wesoły

    Nie miałem zaplecza finansowego, tylko chęci i świeżo poznane znajomości w Gr, ale i tak się okazało, że trzeba liczyć tylko na siebie. Kilka ładnych lat minęło ..... i gdy jadę do PL mam radość, ze spotkań z rodziną, przyjaciółmi, a gdy wracam do Gr też jest radość, że wracam do spokoju, do normalności dnia codziennego, że odpoczne od rodziny lol

    A, co do zaakceptowania przez miejscowych - to trzeba być sobą i mieć szacunek dla innych i ..... dla siebie (!!!).

    Jedyne czego mi brak to przyjaciół na miejscu w Gr.

    Ale nie można mieć wszystkiego.

    Pozdrawiam



właśnie nie można mieć wszystkiego
_________________
www.mojagrecja.com.pl
  
Zoi
17.06.2013 08:56:24
poziom 5



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Messolongi Grecja

Posty: 763 #1495081
Od: 2009-12-19
Wszedzie jest tak czy to w Grecji czy to w Polsce ze nie mozna miec wszystkiego.
Przyjaciol zawsze sobie mozna porobic nowych ale oczywiscie i nie zapominajac o tych starych z Polski wesoły
Ja na poczatku tez nie mialam latwo gdyz czulam sie zle z dala od rodziny i przyjaciol z Polski ale z czasem sie zaklimatyzowalam i jest lepiej wesoły
To prawda trzeba miec szacunek do siebie samego jak i innych gdyz bez tego jestesmy nikim na tym swiecie i jako nikt rowniez bedziemy wowczas spostrzegani przez innych co nas poznaja a chyba wowczas nie jest zbyt wesolo bedac odpychanym od kazdego.
_________________
Slodki wina smak,serce spiewa,dusza gra,dzis opowiem wam,jak bylo tam.
Czysty slonca blask,czar zabytkow,urok gwiazd,w Grecji zakochana jestem,mowie wam!



  
Electra23.04.2024 21:05:31
poziom 5

oczka
  
cArnidis
17.06.2013 22:48:50
poziom 4

Grupa: Użytkownik

Posty: 385 #1496525
Od: 2012-11-22
w sumie urok grecji polega ntym że ludzie znajomi nie znikają i nie grzybjeją zajęci swoimi sprawai.
_________________
www.mojagrecja.com.pl

Przejdz do góry stronyStrona: 1 / 1    strony: [1]

  << Pierwsza      < Poprzednia      Następna >     Ostatnia >>  

HOME » KAFENIJO » DO CARNIDISA - PRZENIESIONE Z WĄTKU O SANTORINI;)

Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!!

TestHub.pl - opinie, testy, oceny