Grecja
GRECJA-forum turystyczno-społecznościowe
W S T E P N I A K
Grecja – kraj słońca, błękitnego morza, białych domków i wielkiej historii. Jednocześnie kraj wielkich kontrastów, borykający się z niezliczonymi problemami społecznymi. Biedny kraj bogatych ludzi – takie określenie gdzieś usłyszałam. Czy słuszne? Skąd wzięło się powiedzonko „nie udawaj Greka?” :) Zapraszam do udziału w dyskusji na te i inne tematy… razem możemy spróbować tak naprawde zrozumieć i poznać ten kraj, zobaczyć go z perspektywy nie tylko turysty, ale także potencjalnego mieszkańca… w końcu jesteśmy w Unii :)
Lesbos leniwie.... | |
| | piekara | 28.01.2020 10:25:24 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 2306 #5391843 Od: 2016-4-24
Ilość edycji wpisu: 2 | To co w Grecji najlepsze.......
... słońce....
....widoki....
... plaża, frappe i portokalopita...
....no i gyros-pita, bo bez tego nie ma greckich wakacji....
A dla tych wymagających i basen się znajdzie....
:papa:
| | | Electra | 27.11.2024 06:48:06 |
|
| | | piekara | 28.01.2020 10:33:43 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 2306 #5391855 Od: 2016-4-24
| Słowem wstępu… jak to zwykle u mnie ….
Lipcowe wakacje 2019 na Thassos nie wypaliły, a raczej za szybko się skończyły i musieliśmy wracać... i może lepiej na razie nawet o nich nie wspominać…..
W połowie sierpnia nieśmiało zaczynamy myśleć, że jednak jesienią trzeba gdzieś się udać odpocząć i ze słońca skorzystać. Główna przeszkoda to początek nauki syna w LO, ale po rozeznaniu tematu wśród innych rodziców, okazuje się, że wrzesień to okres ochronny dla pierwszaków, bez ocen i bez pytania, i nawet bez wielkiej nauki, więc termin mniej więcej znamy…
Co do miejsca, wytyczne mamy dość konkretne: niedaleko, blisko szpital i lekarz, ciepło, morze, bezpiecznie…. Przeglądamy loty oraz oferty biur podróży, nieśmiało patrzymy na Turcję na all 8O (a co, odpoczynek jest głównym założeniem . Są też loty do Aten w kuszących cenach, bardzo kuszących, ale postanawiamy się wstrzymać na ostateczne zakończenie lipcowej sprawy, która wakacje przerwała…. Kiedy już pewne, że wszystko ok, można zapomnieć o ostatnich wydarzeniach i lecieć, gdzie się chce, decyzja w kilka minut zapada i robimy rezerwację na wrzesień na Kos – wyjazd przez biuro podróży . Jednak nie do końca jestem przekonana, co do samego miejsca noclegu (różne opinie o obiekcie) i kolejnego dnia nie potwierdzam rezerwacji (na miesiąc przed lotem w samolocie jest tylko 7 wolnych miejsc, i problemem nie jest brak dostępności ofert, tylko brak miejsc w samolotach... jednak brak Small Planet na podniebnej trasie zrobiło swoje). Ciężko samemu coś ogarnąć, bo ceny lotów nie zachęcają (Ateny znacznie podrożały , a ja w między czasie już wycieczki w wybranym regionie zaplanowałam ). Zwracamy się ponownie ku Turcji, ale po dokładnej analizie dobre hotele są w dość wysokich cenach, a te w przystępnej cenie to jednak średnie opinie mają…. Turcji podziękujemy .... Z ciekawości patrzę na oferty na Cypr i jestem mega zaskoczona cenami: tydzień all na Północnym Cyprze (tym tureckim) to koszt za naszą trójkę min. 6500 zł w październiku, na Południowym, greckim ceny jeszcze wyższe, bo ok. 8500 zł… No chyba na główkę upadli, a jak jeszcze pomyślę sobie ile rok wcześniej kosztował nas jesienny pobyt na Cyprze, i to ze zwiedzaniem i wynajmem samochodu to tym bardziej stwierdzam, że na główkę upadli…
Przeglądamy oferty wysp greckich i patrzymy, co tu można: Lesbos, ale za bardzo na północ jednak, więc mniej pewna pogoda, Kos – jakoś nie ma fajnych obiektów na noclegi, Rodos – ceny sporo wyższe niż na innych wyspach, a odrzuciłam wszelkie molochy, bo takich nie lubimy, Zakyntos – fajna oferta, choć obawiam się pogody, bo to jednak Morze Jońskie i końcem września, początkiem października już niepewnie… Z tego powodu całkiem odrzuciłam Korfu, no już całkiem na północy…. Jeszcze Kreta – są super apartamenty z basenem (wschodnia część wyspy), przy samym morzu, nawet ze śniadaniem w cenie za 900 zł za tydzień (przełom IX/X), ale lotu w akceptowalnej cenie nie ma, ba nawet w okolicy 600 zł nie ma co znaleźć... Przeglądamy, porównujemy, analizujemy pogodowe dane historyczne i w piątek popołudniu 6go września rezerwujemy wczasy w biurze podróży … Rezerwacja wytrzyma 24 h...
W sobotę 7-go września, za oknem leje i leje i raczej nie przestanie :? , idziemy do biura i potwierdzamy wyjazd i tak robimy sobie prezent w rocznicę ślubu
| | | piekara | 28.01.2020 10:34:37 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 2306 #5391859 Od: 2016-4-24
Ilość edycji wpisu: 1 | A nasz wybór padł na grecką wyspę Lesbos… tą, którą ze względu na położenie na wstępnie wykluczyliśmy…..
Czemu właśnie Lesbos? Bo oferta cenowa była mega korzystna (o tym zaraz), termin nam bardzo pasował (25.09-02.10), prognoza pogody jest zachęcająca (lepsza niż na Zante, bo do ostatnich minut Zante z Lesbos walczyło) i historycznie wypadała Lesbos lepiej niż Zante, plaże są tam akceptowalne, nie ma wielkich hoteli, a Rainbow jako nieliczny wysyła tam turystów, więc na tłumy nie powinniśmy trafić…. No i zobaczyłam to zdjęcie… i chciałam tam pojechać… Źródło: https://greekcitytimes.com/2018/06/27/taking-a-stroll-through-molyvos-home-to-the-worlds-most-beautiful-street/?amp
| | | quickstarter | 28.01.2020 11:04:03 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja: blisko Czech i Słowacji
Posty: 1440 #5391912 Od: 2014-6-2
| dawaj dalej ,) | | | Mrowkad | 28.01.2020 11:06:24 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Wro
Posty: 43 #5391921 Od: 2017-10-23
| Super, rozumiem, że pogoda dopisała? U nas jak nigdy końcówka Stycznia a planów na 2020 nie ma. Ale coś wychodzi na to, że znowu będzie Grecja. Opcja 1 to Promem z Wenecji, Korfu i Lefkada Opcja 2, to właśnie Limnos, Lesbos Tak więc z chęcią poczytam, co tam ciekawego na Lesbos można znaleźć i czy wyspa jest rekomendowana . | | | bodek1 | 28.01.2020 11:27:16 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Wielkopolska
Posty: 1003 #5391929 Od: 2012-3-16
| Czy są jakieś różnice z tym na cropelce bo nie wiem gdzie przysiąść. Nie wypada na 2 jednocześnie krzesłach . Trzy razy w roku w GR to niezły wyczyn. To urlopu trzeba z gumy. U mnie tylko polisa na auto zapłacona tak profilaktycznie. Apetyt na wyjazd jest ale czy, gdzie,kto i ewentualnie czym to się okaże może dopiero w lipcu
_________________ Szanując innych , szanujesz siebie, kosztuje nie dużo a korzyść dla ciebie. | | | piekara | 28.01.2020 13:20:36 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 2306 #5392101 Od: 2016-4-24
| quickstarter pisze:
dawaj dalej ,) Oczywiście będzie cd w miarę czasu, siły i czytelników zainteresowania, bo nie ma co ukrywać, pisanie całkiem dla siebie trochę jest męczące...
Mrowkad pisze: Opcja 2, to właśnie Limnos, Lesbos Tak więc z chęcią poczytam, co tam ciekawego na Lesbos można znaleźć i czy wyspa jest rekomendowana . To już Ci w skrócie napiszę, nie jest to wyspa z top 1 czy top20, ale jeśli szukasz spokoju do polecam. Ja jeśli będę miała szansę w dobrej kasie tam polecieć (jak teraz, ale w inne miejsce) to skorzystam. A o Limnos myślałam na wakacje 2019. ale godziny promów z Kawali mnie zniechęciły...
bodek1 pisze: Czy są jakieś różnice z tym na cropelce bo nie wiem gdzie przysiąść. Nie wypada na 2 jednocześnie krzesłach . Nie ma, możesz jak tu jeden (może się odezwie) być na zmianę, raz tu, raz tam Miejsca są, więc nic nie stoi na przeszkodzie. Wiadomo, różne komentarze się w obu miejscach pojawiają. Lesbos nie jest tak porywające jak Kreta, Rodos czy Cyklady, więc zapewne i mniej chętnych do czytania będzie
Bez przesady. Ja po prostu bardzo mało biorę urlopu w pojedyńcze dni, wyłącznie jak muszę coś dalej załatwić, bo na szybko i blisko mogę skorzystać z przepustki, którą odpracowuję lub bezpłatną. I tym samym urlop nie przelatuje mi przez palce. Nadgodzin nie mam żadnych.
bodek1 pisze:
Apetyt na wyjazd jest ale czy, gdzie,kto i ewentualnie czym to się okaże może dopiero w lipcu
Mrowkad pisze:
Super, rozumiem, że pogoda dopisała? U nas jak nigdy końcówka Stycznia a planów na 2020 nie ma. U mnie plany są i lipiec Chorwacja i Brać, ale liczę na przed i po sezonowy wyjazd do Grecji, no ale to już zależy od ceny lotów, ewentualnie ofert w bp. | | | piekara | 28.01.2020 13:24:41 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 2306 #5392106 Od: 2016-4-24
Ilość edycji wpisu: 1 | Co do samej oferty jaką zakupiliśmy: Jedziemy w trójkę, syn (16lat) nie odpuszcza i jedzie z nami… cóż nauka w pierwszej klasie LO nie zając, nie ucieknie… W biurze zostawiamy dokładnie 2 946,73 zł (organizator Rainbow). Cena za naszą trójkę zawiera: * loty naszym LOT’em (więc i duży bagaż w cenie), * opłatę za wybór miejsca w samolocie (3*12 zł*2 , wiem, można nie płacić, ale chcieliśmy), * transfer lotnisko-hotel-lotnisko * i nocleg, * no i oczywiście wpłatę na fundusz turystyczny. Wybraliśmy opcję bez wyżywienia, bo w Grecji to jednak grzech jeść z hotelowych produktów posiłki….
Przez chwilę brałam pod uwagę wykup u Rainbow samych przelotów (akurat w ten weekend, co kupiliśmy wycieczkę cena za lot RT wynosiła 460 zł z 20kg bagażem), no ale dużego wyboru noclegów w sensownych cenach nie było, no i jeszcze auto trzeba by było już na lotnisku wypożyczyć, no i Pan M. jakoś za biurem był, więc odpuściłam przekonywanie…. Kosztowo wyszłoby na to samo… Po 17-letniej przerwie (nie liczę jakiejś wycieczki z pracy) jedziemy na zorganizowany wyjazd, no prawie zorganizowany…. Teraz tylko pozostało odliczać dni do 25 września….
W ciągu tych 2 tygodni, a dokładnie 17-tu dni, rezerwujemy samochód na 3 dni, rezerwujemy parking na lotnisku i robimy rozeznanie odnośnie plaż i możliwości, co można w okolicy… Jakiś plan jest, a oczywiście plan dostosujemy do zastanych realiów na miejscu…. Rodzinkę informujemy, że lecimy na Lesbos, i oczywiście pojawiają się pytania, co z tymi imigrantami tam???… Uspakajam mamę, że obóz jest w innej części wyspy niż będziemy, a wyspa jest bardzo duża, nawet koło obozu nie przejedziemy, szpital na wyspie jest, a w obozie pewnie jeszcze więcej lekarzy jakby co, więc nie ma o co się martwić…
W pracy, tylko chyba 2 osoby wyspę kojarzą w imigrantami, kolejne 2 czy 3 z lesbijkami, a reszta nawet nie wie, co to za wyspa, nie mówiąc o tym, że grecka…. No chyba nie wszyscy w szkole przykładali się do literatury i filozofii starożytnej….
W weekend przed wylotem upada biuro Thomas Cook – w jakiś sposób odetchnęliśmy, bo wertowaliśmy też oferty innych biur, ale właśnie strona Neckermana źle nam stale chodziła i nas wkurzała i odpuściliśmy sprawdzanie tam ofert, bo możliwe, że tam byśmy coś kupili, bo ceny też były tam ciekawe, ale tym razem złośliwość przedmiotów martwych wyszła nam na plus… | | | piekara | 28.01.2020 22:23:09 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 2306 #5393204 Od: 2016-4-24
| 24.09.2019, wtorek Pakujemy się w duże walizki. Staram się oszczędzać w ilości ubrań, no ale wiadomo, jak trzeba się spakować w 10 kg to się spakujesz bez problemu i będziesz mieć wszystko, ale jak masz 20 kg i dużo większą przestrzeń to pojawia się nieoczekiwany problem…. bo wozić powietrze? to bez sensu, ale ładować cokolwiek, bo jest miejsce, to też bez sensu…. I dogódź tu kobiecie, bo moi Panowie takiego dylematu nie mają…
| | | piekara | 28.01.2020 22:25:10 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 2306 #5393205 Od: 2016-4-24
Ilość edycji wpisu: 2 | 25.09.2019, środa
Lot mamy z Pyrzowic o godz. 10:45, nic nam biuro nie przesunęło, nie zmieniło. O 6:30 wyjeżdżamy z domu (zgodnie z pierwotnymi założeniami!! w sumie to rzadko mamy poślizg większy niż 15 min.) i po 2h jesteśmy w Pyrzowicach. Podjeżdżamy na parking Darex (już przez nas w przeszłości wykorzystywany), gdzie zostawimy samochód na 8 dni. Cena zgodna ze stroną www, choć od kwietnia, kiedy lecieliśmy do Aten, cena poszła w górę... W busie, który wozi na lotnisko siedzą turyści, to się ładujemy do środka, a tu podjeżdża kolejny samochód, więc czekamy na kolejną rodzinkę. Towarzysze z busa lecą na Kretę, czyli też Grecja Pogoda nie zachęca, jest szaro i lekko kropi… no nie jest to piękna polska jesień…. Dobrze, że nie musimy pieszo na lotnisko iść….
Lotnisko jak lotnisko, jak dotąd zawsze trafialiśmy na pustki, a tu dziś Armagedon – do odprawy bagażowej kłębi się tłum ludzi bez żadnego ładu i składu… Jakoś się przeciskam, łapię jakiegoś pracownika lotniska i dowiaduję się że ostatnie 2 bramki w tym miejscu to na Lesbos, reszta Kreta i chyba Teneryfa – na wyświetlaczach nie ma jeszcze informacji, a tłum już stoi w nieusystematyzowanych kolejkach….. Po nudnym czekaniu, w końcu pojawia się komunikat na wyświetlaczach i zaczyna się odprawa…. Ale to jest nudne… Ledwie się poruszamy w kolejce, a czas dość szybko płynie, no ale w końcu jest nasza kolej…. Moja walizka mieści się w limicie (20kg) i jeszcze ma spory zapas, bo waży ledwie 14 kg Chłopaki mają jeszcze większy zapas wagowy
To teraz osobista, nie ma co zwlekać, bo i tu się już kolejki porobiły… Skanowanie kart pokładowych, no i zostaję wylosowana do dokładnej kontroli. No to opuszczam kolejkę i idę do innej bocznej taśmy, gdzie już dokładnie sprawdzają i mnie, i mój bagaż, w tym oczywiście na narkotyki… No można dalej iść, tylko trzeba na nowo poukładać w torebce wszystko. Jak się okazuje, mimo że musiałam udać się, gdzie indziej i dokładniej byłam sprawdzana to ja już jestem po odprawie, a moje chłopaki jeszcze w trakcie… Ale szybko do mnie dołączają i idziemy pod bramkę zająć sobie jakieś miejsce siedzące. I to była dobra decyzja, bo miejsc siedzących jest mało, a przygotowywane są 3 rejsy w tym samym czasie. Trochę łażę pod sklepach, ale nic ciekawego nie ma, stwierdzam, że ceny perfum są droższe niż w Seforach czy Douglasach.
Dla informacji: przy bramkach na dole jest poidełko z wodą do picia i nawet z wylewką do uzupełnienia własnej butelki (z czego korzystam) – no postęp na naszych lotniskach dotarł….
Czekamy, czekamyyy i czekamyyyyy… W momencie, kiedy odprawa powinna się już kończyć, ona się dopiero zaczyna …. Cierpliwie siedzimy dalej i udajemy się za sznurek dopiero na sam koniec, lepiej posiedzieć niż kłębić się w tłumie za sznureczkiem w oczekiwaniu na autobus… Jeden czy dwa autobusy już pojechały, a kolejnych nie widać, a tłum stoi i stoi, i czeka, my teraz już też czekamy, dobrze, że samolot też czeka, bo jednak już jest po czasie. Jest 10:48, czyli 3 min. temu miał być teoretycznie odlot…. W końcu i my zmierzamy do samolotu….
Zajmujemy swoje miejsce, niestety przed nami rodzina z bobasem, płaczącym…... no lot nie zapowiada się spokojnie i cicho… W końcu startujemy z godzinnym opóźnieniem i opuszczamy deszczową szarą krainę…. Zgodnie z prognozą, na miejscu dziś będzie najgorszy pogodowo dzień…
| | | Dan_78 | 29.01.2020 11:56:55 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 683 #5394281 Od: 2013-1-14
| Chętnie pozaglądam. Przez chwilę myślałem właśnie o Lesbos z biurem R., ale nie przekonuje mnie jakoś miejscówka Anaxos, w której biuro wynajmuje kwatery. | | | Electra | 27.11.2024 06:48:06 |
|
| | | AnaP | 29.01.2020 20:10:57 | Grupa: Użytkownik
Posty: 21 #5395357 Od: 2018-7-17
| Witam serdecznie, Ciekawa opcja Lesvos 🤩,, jesteśmy na etapie poszukiwania miejsca na tegoroczne wakacje w Grecji. Jesteśmy pomiędzy: Milos, Thasos, Kefalonia. Podróżujemy autem i zawsze 1 tydzień spędzamy w Atenach, a następny gdzieś na wyspę. W ubiegłym roku byliśmy na Skiathos i szczerze polecam! 😍, | | | piekara | 29.01.2020 20:36:13 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 2306 #5395417 Od: 2016-4-24
| Dan_78 pisze:
Chętnie pozaglądam. Przez chwilę myślałem właśnie o Lesbos z biurem R., ale nie przekonuje mnie jakoś miejscówka Anaxos, w której biuro wynajmuje kwatery. Właśnie w Anaxos byliśmy. Nie jest to miejscowość cud malina, ale nie jest zła. Zwłaszcza, że ma fajną dużą plażę (jak na okolicę). Więcej napiszę w relacji, więc zapraszam do czytania i komentowania.
AnaP pisze:
Witam serdecznie, Ciekawa opcja Lesvos 🤩,, Właśnie taka inna i to też było na plus, ale nie jakiś wielki. To był nas 3 wyjazd w 2019 r., więc cena też miała znaczenie. O ofercie już zresztą pisałam.
AnaP pisze:
jesteśmy na etapie poszukiwania miejsca na tegoroczne wakacje w Grecji. Jesteśmy pomiędzy: Milos, Thasos, Kefalonia. Podróżujemy autem i zawsze 1 tydzień spędzamy w Atenach, a następny gdzieś na wyspę. W ubiegłym roku byliśmy na Skiathos i szczerze polecam! 😍,, My w tym roku lipiec w Chorwacji a potem się zobaczy. Na Thassos musielibyście się z Aten wracać do Kawali. Z Aten to chyba Milos z tych 3 wysp. Ja z tych 3 wybierałabym między Milos i Kefalonią (byłam z tych 3 tylko na Thassos). | | | piekara | 29.01.2020 20:39:47 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 2306 #5395419 Od: 2016-4-24
Ilość edycji wpisu: 2 | 25.09.2019, środa, lot do celu
LOT w czarterze nie oferuje ani Prince polo ani Grześka, bobas przed nami ma swój własny bufet, na nasze szczęście korzysta z niego i zalega cisza (choć i tak bardzo głośno nie płakał). Po jakiś 1,5 h lotu (czyli już na sam koniec podróży) zaczyna być coś przez okienko widać… Wyspeka Ajos Efstratios… Edit: to raczej była turecka Gokceada
…a potem wyspeka Nisida Petra tuż przy Petrze, czyli jesteśmy u wybrzeży Lesbos
…wysepki przy Pedi…
...i teraz już lecimy wzdłuż wschodniego wybrzeża, po jednej stronie Lesbos, po drugiej Turcja – zdjęć nie ma, bo po złej stronie siedzę… …wysepka i port w Panagiouda…
…już jesteśmy nad samą ziemią i widać port morski w Mytilini (stolica wyspy)…
O 14:45 (40 minut po planowanym przylocie) dotykamy greckiej ziemi….
Witaj Grecjo, po raz trzeci w 2019 roku
| | | quickstarter | 29.01.2020 23:01:09 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja: blisko Czech i Słowacji
Posty: 1440 #5395725 Od: 2014-6-2
| Dan_78 pisze:
Chętnie pozaglądam. Przez chwilę myślałem właśnie o Lesbos z biurem R., ale nie przekonuje mnie jakoś miejscówka Anaxos, w której biuro wynajmuje kwatery.
Dlatego ja nigdy nie jezdze w miejsca gdzie wysyla ludzi biuro R, I, T czy jakiekolwiek inne | | | Ron9 | 30.01.2020 11:39:50 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Mazowsze
Posty: 64 #5396565 Od: 2019-5-20
| quickstarter pisze: Dan_78 pisze:
Chętnie pozaglądam. Przez chwilę myślałem właśnie o Lesbos z biurem R., ale nie przekonuje mnie jakoś miejscówka Anaxos, w której biuro wynajmuje kwatery.
Dlatego ja nigdy nie jezdze w miejsca gdzie wysyla ludzi biuro R, I, T czy jakiekolwiek inne
Czyli nigdy nie zabierzesz swojej kobiety na Santorini? | | | bodek1 | 30.01.2020 13:30:35 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Wielkopolska
Posty: 1003 #5396653 Od: 2012-3-16
| [quote=Ron9]quickstarter pisze: Dan_78 pisze:
Chętnie pozaglądam. Przez chwilę myślałem właśnie o Lesbos z biurem R., ale nie przekonuje mnie jakoś miejscówka Anaxos, w której biuro wynajmuje kwatery.
Dlatego ja nigdy nie jezdze w miejsca gdzie wysyla ludzi biuro R, I, T czy jakiekolwiek inne
Czyli nigdy nie zabierzesz swojej kobiety na Santorini?[/quote] A co to ma do rzeczy.9 Jest lotnisko , jest ,są kwaterki , są, wypożyczalnie też, to o co ci biega Ron9 _________________ Szanując innych , szanujesz siebie, kosztuje nie dużo a korzyść dla ciebie. | | | Ron9 | 30.01.2020 13:43:35 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Mazowsze
Posty: 64 #5396660 Od: 2019-5-20
Ilość edycji wpisu: 1 | Na Santorini zabierają turystów polskie BP, co tu jest do rozumienia. Poza tym wybacz, ale pytanie nie było do ciebie. | | | piekara | 30.01.2020 17:57:47 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 2306 #5396803 Od: 2016-4-24
| Nasza trasa przelotu wyglądała tak:
| | | bodek1 | 31.01.2020 12:53:15 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Wielkopolska
Posty: 1003 #5397404 Od: 2012-3-16
| [quote=bodek1][quote=Ron9]quickstarter pisze: Dan_78 pisze:
Chętnie pozaglądam. Przez chwilę myślałem właśnie o Lesbos z biurem R., ale nie przekonuje mnie jakoś miejscówka Anaxos, w której biuro wynajmuje kwatery.
Dlatego ja nigdy nie jezdze w miejsca gdzie wysyla ludzi biuro R, I, T czy jakiekolwiek inne
Czyli nigdy nie zabierzesz swojej kobiety na Santorini?[/quote]
A co to ma do rzeczy Ron9 Jest lotnisko , jest ,są kwaterki , są, wypożyczalnie też, to o co ci biega Ron9 [/quote]
Ron9 pisze:
Na Santorini zabierają turystów polskie BP, co tu jest do rozumienia. Poza tym wybacz, ale pytanie nie było do ciebie.
No właśnie co tu jest do zrozumienia ,istnieje życie bez biur i ma się dobrze. Wybaczam
sorki Piekara
Fajnie w tym wrześniu całą ekipą jeszcze raz podbić Helladę. U mnie starsza córka po sesji nie widzi już problemów by się pobyczyć z nami zwłaszcza ,że nic nie wydaje z portfela. Młodsza z oporami wsiada a potem już jakoś leci , atrakcje i trzeba tylko zmieniać lokalizację. No i po wakacjach do psa którego oddawaliśmy mamie doszedł kot i to już jest problem na razie nierozwiązany. Do wakacji jeszcze trochę.
Zerknąłem na
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
to trochę jest tych plaż wartych rozbicia parawanu, by nam przypasowały. Byliście na Melinta beach. Czytamy i notujemy ,czekamy na cd. _________________ Szanując innych , szanujesz siebie, kosztuje nie dużo a korzyść dla ciebie. | | | Electra | 27.11.2024 06:48:06 |
|
|
Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!! |
|